Policja apeluje, by dorośli sprawdzili słodycze zebrane przez dzieci w Halloween
"Incydenty dotyczyły cukierków, w których znajdowały się ostre elementy. Na szczęście w porę je zauważono i nikomu nic się nie stało" - podał w niedzielę mł. asp. Piotr Pawłowski z biura prasowego pomorskiej policji.
Wyjaśnił, że ostre elementy m.in. igły znaleźli rodzice dzieci, które brały udział w zabawie Halloween w Bytowie i Godziszewie w powiecie starogardzkim.
Policjanci starają się dotrzeć do osób, które mogą mieć wiedzę na temat tych incydentów. "Wszystkich, którzy mają informacje na temat opisywanego procederu oraz osób, które celowo naraziły dzieci prosimy o kontakt z policjantami" - zaapelował Pawłowski.
Dodał, że apel skierowany jest do opiekunów i rodziców. "Proszę zwrócić szczególną uwagę na słodycze, które państwa dzieci zebrały podczas Halloween. Dokładnie przejrzyjcie cukierki przed spożyciem" - przekazał.
W przypadku zauważenia niebezpiecznego przedmiotu np. metalowego elementu lub igły umieszczonego w cukierkach należy skontaktować się z policją dzwoniąc pod numer alarmowy 112.
Zgłoszenie o niebezpiecznych elementach znalezionych w cukierkach rozdawanych w Bytowie wpłynęło do policji w sobotę. Natomiast w drugim przypadku w ubiegły czwartek wieczorem. Tego samego dnia sołtys Godziszewa opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia przedstawiające ostre fragmenty metalu znaleziono w cukierkach, które dostawały od mieszkańców dzieci uczestniczące w zabawie. Burmistrz Skarszew Jacek Pauli w mediach społecznościowych napisał, że jest to "absolutny skandal, którego nic nie tłumaczy". "Jak wielkim trzeba być szubrawcem i podłym, głupim, złym człowiekiem, aby wkładać ostre przedmioty do cukierków, które zbierały nasze dzieci" - napisał. (PAP)
pm/ ktl/