Przez pięć lat dzięki miejskiemu programowi in vitro urodziło się 272 dzieci
Jak przekazali urzędnicy, pierwsze dziecko urodziło się w lutym 2020 roku, łącznie na świat przyszło 272 dzieci. W komunikacie cytowana jest jedna z mieszkanek, która wcześniej przez trzy lata starała się wraz z mężem o dziecko. O programie poinformowano ich w jednej z klinik.
"Tam dowiedzieliśmy się, że możemy skorzystać z miejskiego programu dofinansowania procedury in vitro. Zgłosiliśmy się, zostaliśmy do niego zakwalifikowani, a co najważniejsze: wszystko poszło po naszej myśli. Zostaliśmy rodzicami. Mamy córkę Ritę, nasze największe szczęście" – wskazała Agnieszka Konstanczak-Wojcik.
Łącznie do udziału w programie zgłosiło się 1699 par, zakwalifikowanych zostało 997. Wykonano 854 procedury medyczne, łączny koszt programu wyniósł ok. 4,8 mln zł. Program miejski został zastąpiony przez rządowy. Wedle nowych przepisów, samorządy nie mogą już finansować tych samych świadczeń zdrowotnych, za które płaci Narodowy Fundusz Zdrowia.
"Mimo zakończenia programu, miasto zapewnia możliwość dokończenia rozpoczętych procedur dla 8 par starających się o dziecko. Sama procedura in vitro jest dla nich stresująca, dlatego chcemy, by w jak najmniejszym stopniu odczuwały te zmiany" – podkreśliła dyrektorka Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego Wrocławia Joanna Nyczak.
Jak wskazali urzędnicy, miejski program in vitro zakładał dofinansowanie jednego cyklu zapłodnienia pozaustrojowego lub adopcji zarodka dla każdej pary zakwalifikowanej do programu. Łącznie miasto wydało 4,8 mln zł.(PAP)
autor: Michał Torz
mt/ agz/