List otwarty prezydenta Jacka Sutryka do mieszkańców ws. Parku Krzyckiego i kolektora
Rozwój terenów zieleni jest jednym z najważniejszych aspektów planowania i zagospodarowania Wrocławia. Zielona miejska przestrzeń – oprócz dobrej komunikacji miejskiej i jakości powietrza – to kluczowy element wpływający na poprawę jakości życia. A właśnie to jest moją ambicją i celem na najbliższe lata.
REKLAMA
W tych działaniach szalenie ważna jest partycypacja. Zarządzanie nowoczesnym miastem musi odbywać się z wysłuchaniem głosu mieszkańców. Oczywiście naturalnym jest, że każde podejmowane i realizowane działanie to forma społecznego kompromisu, uwzględniającego szereg sugestii i najróżniejszych punktów widzenia.Takich głosów nie zabrakło także przy okazji planowanej budowy parku Krzyckiego i kolektora, którego zadaniem miało być odprowadzenie wody opadowej z części osiedla Krzyki do parkowych jezior. Z jednej strony odbieraliśmy wiele pozytywnych głosów mieszkańców, którzy od lat mają problem z zalanymi garażami i ulicami po kolejnych co intensywniejszych opadach deszczu. Z drugiej – wsłuchiwałem się w głosy pełne obaw wobec budowy kolektora i tego, w jaki sposób mógłby on wpłynąć na przyrodę w pobliżu Olszówki Krzyckiej.
Część z tych obaw została rozwiana lub wyjaśniona na specjalnym spotkaniu mieszkańców z przedstawicielami urzędu, MPWiK, spółki Wrocławskie Inwestycje. Inne wątpliwości zostały starannie przeanalizowane.
Dzięki Państwa sugestiom, za które bardzo dziękuję, kilka miesięcy temu zadecydowaliśmy o zmianie przebiegu trasy kolektora, co pozwoliło ograniczyć ingerencję w drzewostan do niezbędnego przy takiej inwestycji do minimum, omijając najstarsze i najcenniejsze przyrodniczo okazy.
Kwestie związane z ochroną klimatu są dla mnie niezmiernie ważne. Dlatego po objęciu obowiązków prezydenta Wrocławia zdecydowałem o przyjęciu miejskiego planu adaptacji do zmian klimatu i wprowadzeniu pakietów dobrych praktyk związanych m.in. z wykorzystaniem wód opadowych i standardami ochrony drzew w procesie inwestycyjnym. Na mój wniosek Rada Miejska ogłosiła także stan alarmu klimatycznego – ten dokument to nie są tylko słowa, ale deklaracja i opis konkretnych działań.
Wobec faktów, iż na bazie istniejącego projektu nie możemy sprostać wszystkim postawionym wyzwaniom, zdecydowałem o rozpoczęciu prac projektowych na Krzykach od nowa. Zaczynamy od białej kartki. Zapraszamy Państwa do współpracy przy tym ważnym projekcie. Niech planowany od dawna wspólny spacer – moich współpracowników i Państwa – po terenach przyszłego parku będzie początkiem tego procesu.
Stworzymy zupełnie nową koncepcję zlewni. Instalacja zostanie przeprojektowana. Poszukamy optymalnego rozwiązania, które – głęboko w to wierzę – sprosta oczekiwaniom mieszkańców Krzyków oraz wszystkich wrocławian. Czasu na nowy projekt i realizację zadania nie jest dużo, nie mamy jednak pewności, że „zmieścimy się” w unijnych terminach. Państwa argumenty są na tyle ważne, że chcemy sprostać temu wyzwaniu.
Chciałbym, aby ulice i nieruchomości na osiedlu Krzyki przestały być zalewane podczas ulewnych deszczy, ale inwestycja musi zostać wykonana z poszanowaniem przyrody – piękne drzewa zostaną zachowane, woda opadowa odprowadzana ze zurbanizowanych terenów będzie zasilała Olszówkę Krzycką i otaczające ją cenne przyrodniczo tereny o charakterze łęgowym i grądowym. Sama Olszówka będzie nadal ważnym elementem małej retencji, zachowamy mikroklimat tego miejsca. Park Krzycki zaprojektujemy wspólnie z mieszkańcami, w ramach konsultacji społecznych. Będzie to nowa przestrzeń do rekreacji i odpoczynku, która powstanie w zgodzie z najnowszymi trendami.
To nie koniec. Przy okazji realizacji tego konkretnego zadania, chcielibyśmy również szerzej przyjrzeć się zagospodarowaniu terenów zieleni wzdłuż rzeki Ślęzy. Potencjał tych miejsc jest wielki. Wierzę, że nowo wypracowane rozwiązania będą optymalne dla mieszkańców Krzyków i osób bezpośrednio zaangażowanych ochronę terenów zielonych w tamtej okolicy. Dziękuję za Wasz głos, jestem pewien, że w niedalekiej przyszłości spotkamy się wspólnie w pięknym parku Krzyckim.
Jacek Sutryk
Część z tych obaw została rozwiana lub wyjaśniona na specjalnym spotkaniu mieszkańców z przedstawicielami urzędu, MPWiK, spółki Wrocławskie Inwestycje. Inne wątpliwości zostały starannie przeanalizowane.
Dzięki Państwa sugestiom, za które bardzo dziękuję, kilka miesięcy temu zadecydowaliśmy o zmianie przebiegu trasy kolektora, co pozwoliło ograniczyć ingerencję w drzewostan do niezbędnego przy takiej inwestycji do minimum, omijając najstarsze i najcenniejsze przyrodniczo okazy.
Kwestie związane z ochroną klimatu są dla mnie niezmiernie ważne. Dlatego po objęciu obowiązków prezydenta Wrocławia zdecydowałem o przyjęciu miejskiego planu adaptacji do zmian klimatu i wprowadzeniu pakietów dobrych praktyk związanych m.in. z wykorzystaniem wód opadowych i standardami ochrony drzew w procesie inwestycyjnym. Na mój wniosek Rada Miejska ogłosiła także stan alarmu klimatycznego – ten dokument to nie są tylko słowa, ale deklaracja i opis konkretnych działań.
Wobec faktów, iż na bazie istniejącego projektu nie możemy sprostać wszystkim postawionym wyzwaniom, zdecydowałem o rozpoczęciu prac projektowych na Krzykach od nowa. Zaczynamy od białej kartki. Zapraszamy Państwa do współpracy przy tym ważnym projekcie. Niech planowany od dawna wspólny spacer – moich współpracowników i Państwa – po terenach przyszłego parku będzie początkiem tego procesu.
Stworzymy zupełnie nową koncepcję zlewni. Instalacja zostanie przeprojektowana. Poszukamy optymalnego rozwiązania, które – głęboko w to wierzę – sprosta oczekiwaniom mieszkańców Krzyków oraz wszystkich wrocławian. Czasu na nowy projekt i realizację zadania nie jest dużo, nie mamy jednak pewności, że „zmieścimy się” w unijnych terminach. Państwa argumenty są na tyle ważne, że chcemy sprostać temu wyzwaniu.
Chciałbym, aby ulice i nieruchomości na osiedlu Krzyki przestały być zalewane podczas ulewnych deszczy, ale inwestycja musi zostać wykonana z poszanowaniem przyrody – piękne drzewa zostaną zachowane, woda opadowa odprowadzana ze zurbanizowanych terenów będzie zasilała Olszówkę Krzycką i otaczające ją cenne przyrodniczo tereny o charakterze łęgowym i grądowym. Sama Olszówka będzie nadal ważnym elementem małej retencji, zachowamy mikroklimat tego miejsca. Park Krzycki zaprojektujemy wspólnie z mieszkańcami, w ramach konsultacji społecznych. Będzie to nowa przestrzeń do rekreacji i odpoczynku, która powstanie w zgodzie z najnowszymi trendami.
To nie koniec. Przy okazji realizacji tego konkretnego zadania, chcielibyśmy również szerzej przyjrzeć się zagospodarowaniu terenów zieleni wzdłuż rzeki Ślęzy. Potencjał tych miejsc jest wielki. Wierzę, że nowo wypracowane rozwiązania będą optymalne dla mieszkańców Krzyków i osób bezpośrednio zaangażowanych ochronę terenów zielonych w tamtej okolicy. Dziękuję za Wasz głos, jestem pewien, że w niedalekiej przyszłości spotkamy się wspólnie w pięknym parku Krzyckim.
Jacek Sutryk
PRZECZYTAJ JESZCZE