Flaga Polski ma niezwykłą moc, moc jednoczenia
Wrocławskie obchody z okazji Dnia Flagi RP odbyły się w południe na bulwarze Lecha i Marii Kaczyńskich. Podczas wydarzenia odegrano hymn państwowy, odbyło się także uroczyste wciągniecie flagi na maszt oraz salwa honorowa. W wydarzeniu wzięli udział żołnierze, przedstawiciele służb mundurowych, władz państwowych i samorządowych.
W swoim wystąpieniu wicewojewoda dolnośląski Jarosław Kresa wskazał, że Dzień Flagi RP jest stosunkowo młodym świętem ale – jak zauważył – flaga Rzeczypospolitej od pokoleń zajmuje niezwykle ważne miejsce w sercu każdego Polaka. „Osobiście więc dla każdego jest to święto, które ma już całkiem niezły staż, staż wielu pokoleń” - powiedział.
Wicewojewoda zaznaczył, że flaga Polski, uświęcona trudnymi, dramatycznymi, ale i wielkimi dziejami Rzeczypospolitej jest symbolem szczególnym. „Jest symbolem, który ma pewną wielką, niezwykła moc, moc jednoczenia. Jest to jeden z tych symboli, który jednoczy ludzi o różnych poglądach, różnych światopoglądach. Nikt o zdrowych zmysłach w Polsce nie jest skory do podniesienia ręki na flagę Rzeczypospolitej. To wyjątkowa moc, moc, którą musimy hołubić i o którą musimy dbać” – mówił.
Jego zdaniem ta moc jednoczenia, moc jedności potrzebna jest w różnych czasach, zarówno tych łatwiejszych, jak i trudnych. „Bardzo potrzebna jest teraz, kiedy na wschód od Polski toczy się krwawa, brutalna wojna, kiedy wojska moskiewskie napadły na sąsiedni, niepodległy, wolny kraj. Te wojska z Kremla, z Moskwy nieraz gnębiły również Rzeczpospolitą. Biało-czerwona flaga zawsze dodawała otuchy, wiary i pewności, że sprawa polska przetrwa” – stwierdził wicewojewoda.
„Tak jest również dzisiaj. Zbieramy się więc przed biało-czerwoną, kłaniamy się temu niezwykłemu, wspaniałemu, dumnemu symbolowi” – dodał.
Obchodzony 2 maja Dzień Flagi RP ustanowiono w 2004 roku; dzień ten jest też świętem Polonii i Polaków za granicą. (PAP)
Autorka: Agata Tomczyńska
ato/ ok/