Czworo wrocławian odpowie za kradzież prądu. W jednym z mieszkań policjanci zatrzymali dodatkowo poszukiwaną 17-latkę
Kradzież to zabór w celu przywłaszczenia cudzej rzeczy ruchomej, ale czy tylko dotyczy to przedmiotów? Zdecydowanie nie! Mówi o tym §5, który zawarty jest w artykule 278 Kodeksu karnego. Otóż odpowiedzialność karną można ponieść także, kradnąc prąd lub gaz.
Niestety w dalszym ciągu zdarzają się przypadki, kiedy dochodzi do tworzenia na własną rękę nielegalnej instalacji elektrycznej lub gazowej omijającej liczniki. Takie działanie może być bardzo niebezpieczne z uwagi na zagrożenie pożarowe, szczególnie w przypadku wycieku gazu z nieumiejętnie przerobionej instalcji oraz porażenie prądem przypadkowych osób. Za tego typu przestępstwo można trafić do więzienia nawet na 5 lat.
Przekonać się o tym może w krótce troje mieszkańców Śródmieścia oraz mieszkaniec Starego Miasta, u których policjanci ujawnili nielegalny pobór energii elektrycznej. Dodatkowo w jednym z mieszkań funkcjonariusze zatrzymali 17-latkę, która samowolnie oddaliła się z jednej z wrocławskich placówek opiekuńczo-wychowawczych.
Policjanci we wszystkich przypadkach nielegalnego poboru energii współpracowali z pracownikami zakładu energetycznego, którzy w wyniku przeprowadzonej kontroli potwierdzili fakt kradzieży prądu, a nielegalne przyłącza natychmiast zlikwidowali. Natomiast młoda dziewczyna powróciła do placówek opiekuńczo-wychowawczej.
Przypominamy, że zgodnie z prawem, kto dopuści się kradzieży, musi liczyć się z karą grzywny, ograniczenia wolności lub jej pozbawienia, nawet na okres 5 lat.
mł. asp. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu