Wrocław/ 24-latek oszukiwał przy wynajmie mieszkań; usłyszał 14 zarzutów
Na trop przestępcy wpadli policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Po otrzymaniu informacji o fałszywych ofertach wynajmu mieszkań połączyli oni w całość przynajmniej kilkanaście zawiadomień, które złożyły osoby pokrzywdzone z różnych miast na terenie Polski. Policjanci nie wykluczają, że zgłoszeń będzie więcej, gdyż wynika to z treści i opisów, na które wciąż natrafiają w sieci internetowej.
"Metoda sprawcy, a być może sprawców, polegała na tym, że oferent wzbudzał zaufanie przesyłając w pierwszej kolejności zdjęcie rzekomo swojego dowodu osobistego. W rzeczywistości była to fotografia innej osoby, uzyskana w nielegalny sposób. Dane miały być niezbędne do sporządzenia umowy rezerwacyjnej, która wiązała się z wpłatą kilkuset złotowej zaliczki" – tłumaczyła st. asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Jak wskazała, oferty były fikcyjne, a mieszkania, o ile, w ogóle takie były pod wskazanymi adresami, nie należały z pewnością do fałszywych ogłoszeniodawców.
Policjantka zwróciła uwagę, że ogłoszenia pojawiały się na portalach internetowych, w których tożsamość nie jest w żaden sposób weryfikowana. "Tutaj powinna zapalać się nam już tzw. czerwona lampka" – dodała.
24-latek usłyszał w sumie 14 zarzutów dotyczących oszustw. O dalszym losie zatrzymanego zdecyduje sąd. Mężczyźnie za tego typu przestępstwa może grozić do 8 lat więzienia.
Funkcjonariusze podejrzewają, że osób zaangażowanych w przestępczy proceder mogło być znacznie więcej. Sprawa jest rozwojowa. (PAP)
Autorka: Agata Tomczyńska
ato/ jann/