Zainstalowała aplikację, przy pomocy której oszuści ją okradli. Straciła blisko 30 tysięcy złotych
Istnieje wiele aplikacji i programów, które są niezwykle przydatne, chociażby w pracy biurowej. Dzięki nim podczas awarii lub drobnych usterek informatycy są w stanie zdalnie naprawić nasz komputer. Co jeśli trafia taki program w niepowołane ręce? Oznacza to tylko jedno – kłopoty…
Niestety w ostatnim czasie przekonała się o tym 30-letnia mieszkanka Wrocławia, do której zadzwonił oszust podszywający się pod pracownika banku. Prowadząc w odpowiedni sposób rozmowę, przestępca sprawił, że niczego nieświadoma kobieta zainstalował na swoim urządzeniu aplikację AnyDesk, przy użyciu której dokonano nieautoryzowanych wypłat na łączną kwotę blisko 30000 złotych.
Dlatego apelujemy:
• zawsze należy weryfikować rozmówcę, nie ufajmy nieznajomym;
• nigdy nie wolno klikać w przypadkowe linki;
• ignorujmy wiadomości SMS od nieznanych nadawców, które informują o niedopłatach za prąd czy niedostarczonych przesyłkach;
• weryfikujmy informacje jakie przekazują nieznajomi, gdyż oszuści bardzo dobrze przygotowują się do roli jaką mają odegrać i potrafią zmanipulować swoje ofiary;
• nie instalujmy żadnych aplikacji, które polecają nieznane osoby;
• jeżeli mamy podejrzenia, że dzwoni do nas oszust, należy NATYCHMIAST ROZŁĄCZYĆ SIĘ, a o fakcie POINFORMOWAĆ POLICJĘ!
Zawsze w sytuacji zagrożenia, nawet jeśli nie dojdzie do kradzieży naszych pieniędzy, należy informację o każdej tego typu sytuacji przekazać policjantom oraz pracownikom banku, na rachunku którego gromadzimy środki pieniężne.
mł. asp. Rafał Jarząb
Komenda Miejska Policji we Wrocławiu