Kadrowicze z GWR Academy
Warto dodać, że Kamil na co dzień jest uczniem Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Spale. Jest jednak Gwardzistą, który chociażby w przypadku turniejów młodzieżowych w MP, jest dostępny dla wrocławskiego klubu.Tytus Nowik był za to w poprzednim sezonie wypożyczony do GWR z Trefla Lębork, stając się ważną postacią w grupach młodzieżowych. Teraz wiele wskazuje, że nadal będzie bronił barw, między innymi jako siatkarz Gwardia Wrocław Academy. Zarówno Kamil jak i Tytus, to przyjmujący.Kiedy dostałem powołanie, mocno się ucieszyłem, stęskniłem się za siatkówką, rywalizacją oraz treningami. To pierwszy obóz po kwarantannie. Treningi skupiają się głównie na wprowadzeniu do późniejszych zajęć z piłkami. Sporo treningów siłowych, chociażby górskie wyprawy. Jest nas 19, każdy przeszedł badania na COVID-19. Ośrodek COS zadbał o nasze bezpieczeństwo, gdzie się nie obejrzysz, stoją płyny dezynfekujące, każdy mieszka osobno w pokoju. Trenujemy ciężko, ale z uśmiechem na ustach, ponieważ każdy dobrze wie, do czego dąży i co chce osiągnąć – mówi Kamil Szymendera.
Obu młodym-zdolnym życzymy powodzenia podczas zgrupowań oraz znalezienia się w ścisłym gronie reprezentacji Polski, w swoich kategoriach wiekowych.W kadrze wszyscy się dobrze dogadujemy. Z Kamilem Szymenderą znamy się już długo i z racji tego, że gramy razem w klubie, spędzam z nim więcej czasu, niż z resztą reprezentacji. Z każdym powołaniem czuję, że moja praca nie idzie na marne. Cieszę się, że mogę spełniać marzenia w takim gronie. To napędza mnie do dalszej pracy i osiągania celów – opisuje Tytus Nowik, drugi z teamu GWR Academy.