Kobieca piłka nożna tematem drugiego dnia kongresu we Wrocławiu
Drugi dzień dwudniowego spotkania w stolicy Dolnego Śląska w całości był poświęcony kobiecemu futbolowi. Dyskusja odbywała się w dwóch panelach - najpierw rozmawiano o rozwoju kobiecego futbolu, a następnie o partycypacji i roli kobiet w środowisku piłkarskim.
Jak zauważył Andrzej Padewski, honorowy prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, to wyjątkowy czas dla piłki kobiecej w Polsce.
"Mamy awans do mistrzostw Europy i trzeba to wykorzystać. Może to jest ten czas, kiedy trzeba pomyśleć o nowym modelu kobiecej piłki w naszym kraju. W tej chwili mamy 20, może 30 tysięcy dziewcząt grających, trenujących piłkę nożną. Wydaje mi się, że można to podwoić, a może nawet potroić i podnieść równocześnie poziom" – ocenił.
Poruszony został też temat promocji, a właściwie w wielu przypadkach jej braku. Paduch przyznała, że jest w tej kwestii wiele do poprawy, ale zaraz dodała, że wiele dobrego już się wydarzyło.
"Decyzja o tym, że polska kobieca reprezentacja będzie rozgrywać mecze w Gdańsku, jest pewnym symbolem. Pierwsze spotkanie przyciągnęło 8449 kibiców. Chcemy iść dalej, zrobić kolejny krok, ale musimy być świadomi, że nie nastąpi to szybko, bo to proces. Trzeba się jednak zastanowić, jakie można podjąć działania, które ten proces przyspieszą" – dodała przedstawicielka departamentu piłkarstwa kobiecego PZPN.
Podsumowując drugi dzień dyskusji prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej Łukasz Czajkowski zaapelował, aby nie dokonywać podziału.
"Budujmy wspólną piłkę nożną, niezależnie, czy ona jest męska, czy kobieca. Wiadomo, że zależy nam, aby kobiet było jak najwięcej w piłce nożnej. Aby tak się stało, potrzebna jest edukacja i działania oddolne. Narzędzia nie powinny być głównym celem, a jedynie służyć, do realizacji stawianych celów" – zaapelował.
W pierwszym dniu w dyskusji udział wzięli m.in. selekcjoner Michał Probierz, sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski, a także były sędzia piłkarski Paweł Gil. Cały kongres składał się z sześciu tematycznych paneli. Gospodarz całego przedsięwzięcia, prezes Czajkowski, już zaprosił zgromadzonych do Wrocławia na kolejne spotkanie za rok.(PAP)
marw/ pp/
