Panthers Wrocław jadą po zwycięstwo do Kolonii!
Tym razem futboliści Panthers Wrocław jadą do niemieckiej Kolonii, gdzie czekać na nich będzie kolejny, silny niemiecki zespół – Cologne Centurions. Rywale polskiego zespołu w poprzedniej kolejce pokonali na wyjeździe Stuttgart Surge, a w całym sezonie zanotowali dwa zwycięstwa i dwie porażki. Choć przed ekipą Panthers niełatwe spotkanie i nikt nie zamierza lekceważyć gospodarzy, to cel na niedzielę 1 sierpnia jest jeden – zwycięstwo.– Zdecydowanie jesteśmy dumni z zawodników i tego, jak zaprezentowali się w meczu przeciwko Sea Devils, jednak pewien niedosyt związany z wynikiem pozostał każdemu. Najważniejsze jest to, że wiemy jakie błędy zostały popełnione, a to cenna lekcja na tym etapie sezonu. Przed kolejnym „spotkaniem na szczycie” chcemy mieć pewność, że drobiazgi, które świadczą o ostatecznym wyniku, zostaną przez nas wyegzekwowane według przygotowanego przez trenerów planu
– podsumował spotkanie z Hamburg Sea Devils prezes Panthers Wrocław, Michał Latoś.
Starcie z Cologne Centurions odbędzie się już w niedzielę 1 sierpnia o godz. 15:00 na stadionie Südstadion w Kolonii. Polscy kibice jako jedyni w Europie mogą obejrzeć bezpłatną transmisję pod linkiem https://europeanleague.football/watch/video (po wybraniu opcji „If you´re watching from Poland click here”).– W barwach Centurions z piłką biega aktualny ligowy lider zdobytych jardów Madre London. Jestem pewien, że sztab trenerski i koordynatorzy naszej defensywy są gotowi, aby maksymalnie utrudnić zdobywanie jardów właśnie temu zawodnikowi
– dodał prezes Michał Latoś, przypominając, że zwycięstwo z pierwszej kolejki tego sezonu to już przeszłość. Jak dodaje:
– Mamy świadomość, że Centurions, którzy gościć nas będą w niedzielę, to już nie ta sama drużyna, którą widzieliśmy we Wrocławiu. Centurions rozegrali od tego czasu cztery mecze i wiemy, że z każdym kolejnym stają się lepsi, dlatego zapominamy o pierwszym zwycięstwie w domu i do spotkania wyjazdowego podchodzimy w pełni skupieni, a także pewni swoich umiejętności – zakończył Latoś.