16. Jazztopad Festival od 15 do 24 listopada w Narodowym Forum Muzyki
Podczas tegorocznego festiwalu wystąpią m.in. Charles Lloyd, Makaya McCraven, Anouar Brahem, Nicole Mitchell, Shabaka Hutchings, Vijay Iyer, Wadada Leo Smith, Vincent Courtois oraz Grzegorz Tarwid. Jazztopadowe koncerty mają program tak zróżnicowany, jak wielobarwna jest dzisiejsza scena jazzu i muzyki improwizowanej.
REKLAMA
Jazztopad Festival jak zawsze zaskakuje i w tym roku zaprasza swoją publiczność na koncert Dzień medytacji, w którym udział wezmą Ned Rothenberg i Sainkho Namtchylak. Ponieważ premiery są znakiem rozpoznawczym organizowanego przez Narodowe Forum Muzyki wydarzenia, usłyszymy aż pięć prawykonań. Związany z Wrocławiem Charles Lloyd wraz NFM Filharmonią Wrocławską zaprezentuje nową odsłonę projektu Wild Man Dance – ta znakomicie przyjęta suita, zamówiona przed laty przez Jazztopad Festival, a następnie wydana przez prestiżowe wydawnictwo Blue Note, zostanie rozbudowana o nowe części i zabrzmi w aranżacji na orkiestrę symfoniczną. Ponadto Artifacts Trio połączy siły z NFM Orkiestrą Leopoldinum, Vincent Courtois Trio zagra z Lutosławski Quartet, a Danilo Pérez wykona nowy utwór wraz ze swoim wielokulturowym zespołem Global Messengers. Na festiwal powróci także Piotr Damasiewicz – po sześciu latach od wydania przełomowego albumu Alaman jego formacja wraca na rynek fonograficzny i właśnie podczas Jazztopad Festival zaprezentuje swój premierowy materiał.
Jak zawsze jeden z festiwalowych dni będzie poświęcony jazzowemu mikrokosmosowi konkretnego kraju – w tym roku pora na nieodległą, a zaskakującą Austrię. Nie zabraknie także pełnego spontanicznej improwizacji projektu Melting Pot Made in Wrocław, koncertów w mieszkaniach, spotkań z artystami oraz wieczornych Jazztopad improv sessions.
Bilety w sprzedaży na www.nfm.wroclaw.pl.
Charles Lloyd nie zawsze odgrywał rolę jazzowego nestora: zaczynał od bluesa, po drodze zdążył być gwiazdą rocka, modnym jazzmanem, muzykiem awangardowym, ale też samotnikiem, który z wielkich festiwalowych scen uciekał do domu w Big Sur, robiąc sobie kilkuletnie przerwy od aktywnego koncertowania.
Charles Lloyd to nie tylko jeden z najważniejszych żyjących saksofonistów na świecie, lecz także duchowy przewodnik dla wielu muzyków, który od niemal sześćdziesięciu lat konsekwentnie wzbogaca jazzową stylistykę. W swoim dorobku ma najważniejszą amerykańską branżową nagrodę – NEA Jazz Masters, a w dyskografii płyty, które były fonograficznymi krokami milowymi – w tym album Forest Flower, który w latach 60. jako jeden z pierwszych jazzowych krążków został sprzedany w ponadmilionowym nakładzie. Już w czasie studiów grał z Ornette’em Colemanem i Erikiem Dolphym. Później to w jego zespołach rozpędu nabrały kariery Keitha Jarretta i Jacka DeJohnette’a. Dalej była współpraca choćby z wyśmienitymi pianistami, w tym z Michelem Petruccianim, Bobo Stensonem i Bradem Mehldauem. W ostatnich latach artysta z Memphis wcale nie zwalnia tempa i w szeregi swoich zespołów zaprasza najbardziej elektryzujące postacie współczesnej jazzowej sceny, takie jak Bill Frisell, Jason Moran czy Eric Harland.
Osiemdziesięciojednoletni mistyk saksofonu wraca na Jazztopad Festival z repertuarem z koncertowej płyty Wild Man Dance, zarejestrowanej sześć lat temu podczas występu na wrocławskim festiwalu i wydanej w katalogu jednej z najistotniejszych wytwórni na świecie – Blue Note Records. Suita zamówiona przez organizatorów na jubileuszową, dziesiątą edycję Jazztopadu wybrzmi w Polsce po raz drugi – zostanie wykonana razem z NFM Filharmonią Wrocławską w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki.
The Comet Is Coming to formacja wywodząca się z tętniącej wielokulturowością londyńskiej sceny muzycznej. Założony sześć lat temu zespół tworzą muzycy kryjący się pod pseudonimami: saksofonista i klarnecista King Shabaka (Shabaka Hutchings), klawiszowiec Danalogue (Dan Leavers) i perkusista Betamax (Max Hallett). Najbardziej rozpoznawalnym artystą z tego tria jest z pewnością Hutchings – twórca o bardzo szerokim horyzoncie muzycznym, którego nazwisko od kilku lat zdobi plakaty najważniejszych festiwali jazzowych w Europie. Jest on jedną z kluczowych postaci londyńskiego środowiska, a w jego projektach jak w soczewce skupiają się muzyczne trendy współczesnego pokolenia.
W tym roku trio oficjalnie dołączyło do grona artystów reprezentujących legendarną wytwórnię Impulse! Records. W marcu światło dzienne ujrzał ich pierwszy wydany w amerykańskim katalogu album Trust in the Lifeforce of the Deep Mystery. Podobnie jak na płycie, tak i na wrocławskim festiwalu The Comet Is Coming zagra wielowątkowy i nowoczesny materiał, który nie mieści się w ściśle określonych ramach gatunkowych.
Melting Pot Made in Wrocław to pierwsza w historii Jazztopad Festival inicjatywa, która stawia przede wszystkim na improwizację i nieprzewidywalny wynik konfrontacji artystycznych indywidualności – specjalistów w dziedzinie muzyki, sztuk wizualnych oraz ruchu.
Kiedy w 2013 roku idea Melting Pot była jeszcze w zalążku, nikt nie przypuszczał, że z czasem koncerty te staną się festiwalową tradycją. Pomysł, by na jednej scenie spotkali się ludzie reprezentujący różne dziedziny sztuki, okazał się odpowiedzią zarówno na potrzebę artystów, aby działać na żywo, jak i na oczekiwania publiczności, aby w koncercie był element zaskoczenia.
Przebieg spotkań Melting Pot rzeczywiście trudno przewidzieć, jednak najbardziej zdumieni są zawsze sami artyści, których uczestnictwo w tej niezwykłej konfrontacji odbija się głośnym echem. Tak jak w poprzednich latach do udziału w projekcie zostali zaproszeni muzycy z organizacji partnerskich. Do tej pory byli to artyści z Niemiec, Belgii, Holandii, Luksemburgu, Danii, Irlandii, Estonii i oczywiście Polski, pośród których znaleźli się także przedstawiciele sztuk pięknych, tańca czy komiksu.
Makaya McCraven nie jest tylko kolejnym wybitnym perkusistą z USA – to artysta zajmujący się rozmieszczeniem rytmu w przestrzeni, a także zapracowany producent i ceniony lider. Urodzony we Francji w 1983 roku, a wychowany w USA w stanie Massachusetts McCraven od początku był otoczony muzyką – jego matka była folkową wokalistką, a ojciec perkusistą grającym m.in. z Archiem Sheppem i Samem Riversem. W czasie nauki jazzowego grania na perkusji jak większość swoich rówieśników słuchał rapu. Sam mówi o tym, że w jego twórczości jazz i hip-hop są jednością, a nie mieszanką stylów, ponieważ dla jego pokolenia tych dwóch gatunków nie dzieli żadna granica – one są nierozłączne.
Debiutancki, autorski krążek McCravena wydany siedem lat temu (Split Decision) zebrał bardzo dobre recenzje, jednak to kolejny album – In the Moment – otworzył artyście drzwi do międzynarodowej kariery. Płyta wydana pod szyldem cenionej chicagowskiej oficyny International Anthem została dostrzeżona nie tylko przez najważniejsze branżowe media. W samych superlatywach napisały o niej również „The New York Times” i „The Wall Street Journal”, a w rankingach podsumowujących rok 2015 nagranie uplasowało się w czołówce zestawień Apple Music, „Los Angeles Times” oraz ankiety krytyków jazzowych ze stacji NPR. Po tym ogromnym sukcesie McCraven wypuścił jeszcze trzy krążki i koncertował na całym świecie, rozwijając swój muzyczny język i zdobywając następne doświadczenia.
Do Wrocławia przyjeżdża z materiałem opublikowanym na zeszłorocznej płycie Universal Beings. Nagranie zostało zarejestrowane podczas czterech sesji koncertowych, na albumie słychać łącznie piętnastu instrumentalistów, a ostateczny kształt nadał jemu w postprodukcji oczywiście sam lider. To muzyka dobrze osadzona w groovie, w sposób naturalny przeplatana melodiami i improwizacjami świetnych artystów. Universal Beings to ekspresyjna dawka współczesnych brzmień wywodzących się z jazzu i gatunków pokrewnych, za którą odpowiada jeden z najciekawszych reprezentantów swojego pokolenia.
Duet tuwańskiej wokalistki i amerykańskiego multiinstrumentalisty to zespół, dla którego nie istnieją granice w muzyce. Projekt jest dziełem dwojga improwizatorów o nieszablonowej wyobraźni muzycznej, wyjątkowej improwizatorskiej intuicji i ogromnych umiejętnościach technicznych. Sainkho Namtchylak i Ned Rothenberg ściśle współpracowali ze sobą w latach 90. – dali wtedy blisko siedemdziesiąt duetowych koncertów i wydali w oficynie Leo Records album Amulet. Po kilkunastu latach przerwy artyści wrócili do wspólnych występów i na nowo zachwycają oraz szokują publiczność na całym świecie.
Namtchylak to wokalistka pochodzącą z Tuwy – autonomicznej republiki w Rosji, graniczącej z Mongolią. Do perfekcji opanowała technikę śpiewu alikwotowego, łącząc go ze swobodną improwizacją i muzyką eksperymentalną. Możliwości jej głosu (skala i ilość opanowanych technik wykonawczych) uchodzą za niedościgniony wzór. Namtchylak od początku lat 90. jest bardzo aktywna – zarówno koncertowo, jak i fonograficznie. W swojej karierze współpracowała z artystami reprezentującymi różne gatunki muzyczne – wśród gwiazd free jazzu wystarczy wymienić takie ikony jak chociażby Peter Kowald i Evan Parker.
Rothenberg to multiinstrumentalista i kompozytor od blisko czterdziestu lat związany z nowojorską sceną muzyki improwizowanej. W swojej twórczości najczęściej korzysta z saksofonu altowego, klarnetów i japońskiego fletu shakuhachi. Posiada bogatą dyskografię, którą wciąż powiększa, najczęściej nagrywając w ramach własnej oficyny wydawniczej (Animul Records) czy chociażby biorąc udział w sesjach nagraniowych wytwórni Johna Zorna (Tzadik Records). Multiinstrumentalista współpracował z takimi gwiazdami jak m.in. Anthony Braxton, Fred Frith i Marc Ribot; na całym świecie jest również uznawany za jednego z mistrzów koncertów solowych. Rothenberg jest także pedagogiem – od lat udziela lekcji mistrzowskich i prowadzi warsztaty m.in. w tak prestiżowych instytucjach jak Berklee College of Music, Stanford University, Australian Institute of Music i swoje macierzyste Oberlin Conservatory.
Austriacka grupa chuffDRONE prezentuje zróżnicowany repertuar jazzowy, otwarty na muzyczne eksperymenty. To formacja bez lidera, która niekonwencjonalnymi kompozycjami i żarliwymi improwizacjami wypracowała oryginalny styl. Piątka niepokornych artystów zagra we Wrocławiu nowy materiał, który w najbliższych miesiącach ukaże się na drugiej płycie zespołu.
Grupa powstała siedem lat temu w Linzu, założyli ją młodzi artyści poszukujący własnego brzmienia. Już w 2013 roku chuffDRONE intensywnie koncertował w austriackich klubach i na festiwalach, a także osiągnął pierwszy ważny sukces, zdobywając BAWAG P.S.K. Next Generation Jazz Award. Poza nagrodą pieniężną kwintet otrzymał możliwość zaprezentowania się przed liczną i wyrobioną publicznością zgromadzoną w najsłynniejszym austriackim klubie jazzowym – Porgy & Bess. Zespół wykorzystał tę szansę na tyle skutecznie, że od tamtego czasu jest regularnie zapraszany do wiedeńskiego klubu. Kilka miesięcy po zdobyciu nagrody grupa zarejestrowała materiał na swoją debiutancką płytę zatytułowaną po prostu chuffDRONE; została ona wydana w 2015 roku pod szyldem wytwórni Jazzwerkstatt. Album zebrał bardzo pozytywne recenzje, dzięki którym kwintet zaczął występować także poza granicami Austrii. Od założenia zespołu wśród jego członków są saksofonistka i klarnecistka Lisa Hofmaninger, kontrabasistka Judith Ferstl oraz perkusistka Judith Schwarz. Ponad rok temu, kiedy to zmienił się skład formacji, do grupy dołączyli pianista Jul Dillier i saksofonista altowy Robert Schröck. Muzyka zespołu stale ewoluuje, a nowi instrumentaliści dodatkowo zmienili jej charakter – również dlatego, że Dillier w swojej twórczości korzysta z nieszablonowych technik wykonawczych, grając na fortepianie preparowanym. Latem chuffDRONE planuje zarejestrować materiał na następną płytę.
Kwintet zagra we Wrocławiu po raz pierwszy, choć w Polsce występował dotąd dwukrotnie. Będzie to jednak jego pierwsza wizyta z premierowym repertuarem.
Shake Stew to septet, który w niecałe trzy lata zawojował austriacką scenę jazzową, a obecnie zdobywa coraz większą rzeszę fanów na rynku międzynarodowym, koncertując m.in. w Maroku, Kanadzie, Meksyku i USA. Wykorzystywanie groove’u oraz czerpanie przez artystów pełnymi garściami z afro-beatu i funku sprawia, że występy Shake Stew generują niepowtarzalną energię zarówno na scenie, jak i wśród publiczności.
Liderem zespołu jest basista, kompozytor i aranżer Lukas Kranzelbinder. Trzydziestoletni artysta jest obecnie jednym z najbardziej aktywnych muzyków w Austrii. W 2016 roku został poproszony przez Jazzfestival Saalfelden o przygotowanie premierowego projektu, który miał otworzyć tę prestiżową imprezę muzyczną. Występ łączył się także z czterodniową rezydencją grupy na festiwalu. Kranzelbinder do współpracy zaprosił szóstkę wybitnych instrumentalistów reprezentujących młode pokolenie jazzowe z Austrii i Niemiec. Koncert zakończył się spektakularnym sukcesem, a przygotowany przez basistę materiał ukazał się na debiutanckim albumie zespołu The Golden Fang. Płyta została przyjęta entuzjastycznymi recenzjami, a charakterystyczne kompozycje, które składają się z pozornie niezależnych od siebie linii melodycznych, szczególnie zjawiskowo wybrzmiewają na koncertach. Intensywność muzyki Shake Stew to nie tylko kwestia świetnych kompozycji lidera, lecz także żywiołowych improwizacji jego kolegów, w tym podwójnej sekcji rytmicznej (dwóch perkusistów i dwóch basistów). W zeszłym roku grupa wydała drugi krążek Rise and Rise Again, na którym gościnnie, w dwóch utworach, pojawił się znany wrocławskiej publiczności saksofonista Shabaka Hutchings.
Kranzelbinder wraz ze swoim Shake Stew szuka nowych brzmień, stale rozbudowując jazzowy język i inspirując się różnymi gatunkami muzycznymi. Twórczość grupy to nowocześnie brzmiąca, pełna szczerej ekspresji i witalności muzyka młodego pokolenia europejskich artystów.
Na koncercie w Polsce Vincent Courtois Trio wraz z Lutosławski Quartet zaprezentuje materiał premierowy, skomponowany na specjalne zamówienie 16. Jazztopad Festival.
Vincent Courtois to jeden z filarów francuskiego środowiska muzyki improwizowanej. W ciągu przeszło trzydziestu lat scenicznej aktywności ten wiolonczelista i kompozytor współpracował z całą plejadą wspaniałych artystów – od twórców awangardowych po słynne postaci jazzu mainstreamowego. Niezależnie od projektu, w którym uczestniczy, Courtois zawsze zachowuje swój niepodrabialny muzyczny styl.
Kariera Francuza rozpoczęła się od klasycznego konserwatorium, jednak zamiłowanie do eklektyzmu skierowało go w stronę mieszania gatunków i technik wykonawczych. Courtois ucieka od stylistycznych podziałów: raz zgłębia swobodną improwizację, innym razem tworzy muzykę teatralną i filmową lub nagrywa materiał bliski world music (z Rabihm Abou-Khalilem). Na liście jego współpracowników znajdziemy tak cenionych improwizatorów jak Louis Sclavis, Joëlle Léandre czy Pierre Favre. Courtois był też zapraszany do udziału w projektach jazzowych gwiazd reprezentujących główny nurt gatunku, uczestniczył m.in. w nagraniu albumu Marvellous Michela Petruccianiego z Tonym Williamsem i Dave’em Hollandem w składzie. Doświadczony i ceniony wiolonczelista od kilku lat jest związany z niezależną francuską oficyną La Buissonne, w której wydaje autorskie albumy. Jednocześnie, współtworząc inne projekty, zasila katalogi najbardziej popularnych wytwórni – dobrym przykładem jest wydany dwa lata temu pod szyldem wytwórni ECM rewelacyjny album Asian Fields Variations tria Sclavis, Courtois i Pifarély.
We Wrocławiu Vincent Courtois Trio wystąpi wraz z Lutosławski Quartet. Polski kwartet smyczkowy, jako jeden z zespołów Narodowego Forum Muzyki, jest dobrze znany wrocławskiej publiczności, a także fanom Jazztopad Festival. W poprzednich edycjach Lutosławski Quartet wykonywał już kompozycje gości festiwalu, m.in. Vijaya Iyera, Benoît Delbecqa i Amira ElSaffara, z którymi wystąpił na jednej scenie. Na co dzień zespół koncertuje w prestiżowych salach, prezentując repertuar współczesny, a ważną częścią jego działalności jest popularyzacja dzieł polskich kompozytorów (m.in. Witolda Lutosławskiego i Karola Szymanowskiego). Dotychczasowe doświadczenia i świetne recenzje pokazują, że ten czołowy kwartet smyczkowy potrafi także doskonale odnaleźć się w repertuarze będącym fuzją wielu gatunków.
Grzegorz Tarwid to jeden z najciekawszych artystów młodego pokolenia – pianista i kompozytor, którego kreatywność wykracza daleko poza muzykę jazzową.
Tarwid zafascynowany mainstreamowym jazzem zaczął koncertować w warszawskich klubach już jako nastolatek. Na studia wybrał Kopenhagę i Rhythmic Music Conservatory, gdzie zainspirowali go przede wszystkim duńscy pianiści – Carsten Dahl oraz Jacob Anderskov. W Kopenhadze występował m.in. z Kasperem Tomem Christiansenem i Tomaszem Dąbrowskim. W ramach programu Erasmus Tarwid spędził też jeden semestr w Kolonii w Niemczech, gdzie współpracował z uznanym kontrabasistą Robertem Landfermannem oraz zyskującym coraz większą popularność zespołem Just Another Foundry. Wówczas twórczość artysty zaczęła zmierzać w kierunku europejskiej muzyki współczesnej. W zeszłym roku Tarwid spędził blisko dwa miesiące w Nowym Jorku, pobierając lekcje u swoich idoli, takich jak pianistka Kris Davis, nestor muzyki freejazzowej William Parker czy pianista Jason Moran. O jego dużej aktywności świadczy nie tylko liczba zespołów, które prowadzi niemal równocześnie (m.in. duet Diomede, trio Sundial, kwartet z Aramem Sheltonem, Tomo Jacobsonem i Håkonem Berrem), lecz także pokaźna już dyskografia i liczba formacji, z którymi dwudziestopięciolatek współpracuje w charakterze sidemana. Do tego trzeba dodać projekty specjalne, jak choćby gershwinowski Koncert fortepianowy F-dur wykonany we współpracy z Marcinem Maseckim. W swojej krótkiej, ale intensywnej karierze pianista grał też w zespołach legend polskiego jazzu: u Zbigniewa Namysłowskiego i Kazimierza Jonkisza.
W ramach wrocławskiego koncertu Tarwid przedstawi najnowszy solowy program, złożony z autorskich kompozycji, w których jednak najważniejszą rolę odgrywać będzie improwizacja.
Nicole Mitchell to flecistka, kompozytorka i pedagog, ale też jedna z kluczowych postaci reprezentujących muzyczne środowisko z Chicago. Charakterystyczna scena Wietrznego Miasta jest kolebką afroamerykańskiego jazzu ukierunkowanego na swobodną improwizację. Mitchell jako zaangażowana artystka od początku lat 90. poszerza ten nurt, nie tylko prowadząc swoje zespoły i nagrywając płyty, lecz także działając w Association for the Advancement of Creative Musicians. Mitchell jako pierwsza kobieta w historii pełniła też funkcję szefowej tej zasłużonej organizacji.
Jest uznawana przez dziennikarzy z całego świata za jedną z najwybitniejszych flecistek na jazzowym rynku, o czym świadczą doroczne ankiety w magazynie „DownBeat” i zestawienia Jazz Journalists Association. Artystka współpracowała z takimi mistrzami free jazzu jak m.in. Roscoe Mitchell, Bill Dixon, Anthony Braxton i Muhal Richard Abrams. Jest laureatką wielu nagród, w tym tak prestiżowych jak Herb Alpert Award in the Arts oraz Doris Duke Artist Award. Poza koncertami i nagraniami Mitchell działa także na polu naukowym; współpracuje z uczelniami w Chicago i Pittsburghu. Artystka na specjalne zamówienie wrocławskiego festiwalu przygotowała premierowe kompozycje na trio i orkiestrę kameralną. Jej zespół uzupełniają wiolonczelistka Tomeka Reid i perkusista Mike Reed. To topowi muzycy wywodzący się z chicagowskiego środowiska, którzy współpracują i nagrywają z Mitchell już od kilku lat, ale równolegle prowadzą własne zespoły i wypracowali sobie silne pozycje na arenie międzynarodowej. Amerykanom towarzyszyć będzie NFM Orkiestra Leopoldinum. To zespół o czterdziestoletniej tradycji, który zdobył uznanie za granicą, występując na najważniejszych europejskich festiwalach. Orkiestra wykonuje przede wszystkim dzieła kompozytorów klasycznych z XX i XXI wieku, ale występowała również z gwiazdami jazzu, chociażby podczas koncertu w ramach obchodów Światowego Dnia Jazzu w 2016 roku, kiedy to wspólnie z Vijayem Iyerem zaprezentowała jego kompozycje.
Danilo Pérez to nie tylko światowej sławy pianista jazzowy, lecz także ceniony pedagog, wybitny kompozytor, ambasador kultury panamskiej oraz zaangażowany aktywista społeczny i kulturowy. Od blisko dwóch dekad współtworzy jeden z najważniejszych zespołów naszych czasów – kwartet Wayne’a Shortera, z którym zdobył wszystkie kluczowe wyróżnienia, odwiedził każdy istotny festiwal i nagrał takie płyty jak m.in. Beyond the Sound Barrier dla Verve Records i Emanon dla Blue Note Records.
Artysta już od trzydziestu lat buduje swoją imponującą dyskografię, w której nie brak zarówno cenionych albumów autorskich, jak i płyt nagranych z ikonami jazzu (takimi jak Dizzy Gillespie, Paquito D’Rivera, Tom Harrell czy Roy Haynes). Panamczyk jest uznanym na całym świecie kompozytorem, na którego ręce specjalne zamówienia składały tak prestiżowe instytucje jak m.in. Carnegie Hall, Lincoln Center for the Performing Arts i Banff Centre. Pérez jest dyrektorem artystycznym Berklee Global Jazz Institute, prowadzi własną fundację wspierającą młodych muzyków z Panamy, otrzymał tytuł „Artysty dla Pokoju” UNESCO, a swoją postawą zawsze stara się budować atmosferę wzajemnej tolerancji. Danilo Pérez’s Global Messengers to projekt niosący ze sobą ideę pojednania. Pianista i lider chce za pomocą różnych tradycji muzycznych pokazać, że sztuka może być gruntem dla zgody, a misja artystów może wykraczać poza świat dźwięków. Jak wskazuje idea i nazwa projektu, składa się on z międzynarodowego grona artystów. Poza panamskim pianistą tworzą go: amerykańska wokalistka Farayi Malek, Grek Vasilis Kostas grający na laouto (grecka lutnia), skrzypek Layth Sidiqz Jordanii oraz wiolonczelista Naseem Alatrash i perkusjonista Tareq Rantisi – obaj pochodzący z Palestyny. Na 16. Jazztopad Festival grupa Danilo Pérez’s Global Messengers wykona premierowy materiał zamówiony przez wrocławską imprezę we współpracy z EFG London Jazz Festival, Detroit Jazz Festival oraz The Royal Conservatory of Music / Koerner Hall w Toronto.
Liczna grupa wybitnych improwizatorów zrzeszona pod dowództwem Damasiewicza, czerpiąc z afrykańskich korzeni muzyki jazzowej i wyrazistej ekspresji, z jednej strony wprowadza słuchaczy w ekstatyczny trans, a z drugiej strony potrafi zaprezentować konceptualną suitę nawiązującą bezpośrednio do europejskiej muzyki współczesnej. To dlatego, że siłą zespołu jest stylistyczna elastyczność i suma talentów jego członków.
Liderem Power of the Horns jest Piotr Damasiewicz, laureat nagrody Warto, zdobywca statuetki Fryderyk oraz uczestnik międzynarodowych inicjatyw Take Five Europe i Jazz Plays Europe. W swoim dorobku ma pięć autorskich płyt oraz cztery, na których występował jako współlider. W 2007 roku ideą utytułowanego trębacza z Wrocławia było zebranie młodych artystów gotowych do wspólnego tworzenia muzyki improwizowanej. Założony w tym celu zespół Power of the Horns zaczął odgrywać rolę szerokiej platformy przełamującej podziały stylistyczne. Jak mówi sam lider – na początku chodziło o uwolnienie energii w ramach zbiorowej improwizacji. Przez ponad dekadę istnienia grupy jej ciągle zmieniający się skład zasilało kilkudziesięciu muzyków z różnych krajów, a jej fundament zawsze stanowiła powiększona sekcja rytmiczna i silna sekcja dęta. Obecnie wśród członków Power of the Horns są m.in. Maciej Obara, Grzegorz Tarwid, Paweł Niewiadomski, Gerard Lebik i Samuel Hall. Zespół od początku istnienia nie tylko zmieniał skład, lecz także rozwijał różne gałęzie muzyki. W swojej twórczości formacja odwołuje się do korzeni free jazzu – do afroamerykańskiej sceny lat 60. i grup pokroju Art Ensemble of Chicago – jednak Damasiewicz potrafi też przedstawić repertuar dużo bardziej awangardowy, zbliżony do stylistyki London Improvisers Orchestra. Tak było w przypadku skomponowanej przez lidera suity z muzyką współczesną, której premiera odbyła się podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Jazzu w 2015 roku. Następnie po dwuletniej przerwie grupa zaprezentowała się na specjalnym koncercie z gościnnym udziałem Jamesa Cartera (ponownie odwołała się w swoim występie do amerykańskich i afrykańskich tradycji), a rok później zachwyciła międzynarodową publiczność na targach jazzahead! w Bremie. Ponieważ koncert ten wzbudził duże zainteresowanie, Piotr Damasiewicz zdecydował się skomponować nowy materiał i zarejestrować go w studiu. Po sześciu latach od wydania albumu Alaman Power of the Horns wraca na rynek fonograficzny – koncert w ramach 16. Jazztopad Festival będzie premierą najnowszego wydawnictwa zespołu.
Longhand Trio to kanadyjski zespół wykonujący muzykę, która nie jest łatwa do zaszufladkowania. Artyści przede wszystkim czerpią z jazzu, rocka i bluesa, jednak pod wpływem chwili ich twórczość potrafi skręcić w kierunku psychodelicznej improwizacji, a krótko później przenieść się w stronę błogiej i kojącej ballady. Szerokie spektrum muzycznych inspiracji, z których czerpie zespół, oddaje złożony charakter dźwiękowego środowiska Vancouver, ale także wynika z artystycznej elastyczności członków grupy, którzy udzielają się w wielu zespołach jednocześnie.
Formacja składa się z trzech wybitnych instrumentalistów reprezentujących niezwykle interesującą scenę muzyki kreatywnej z Vancouver. Najbardziej utytułowanym z nich jest gitarzysta Tony Wilson, znany już wrocławskiej publiczności – w 2017 roku wystąpił na Jazztopad Festival z zespołem Pugs and Crows. Wilson obok wiolonczelistki Peggy Lee i gitarzysty Rona Samwortha jest uznawany za jedną z najważniejszych postaci kanadyjskiej sceny muzyki kreatywnej, uchodzi też za czołowego przedstawiciela stylu West Coast. To właśnie kompozycje Wilsona składają się w większości na repertuar Longhand Trio. Formację współtworzy basista Russell Sholberg, który z Pugs and Crows zdobył najbardziej prestiżową nagrodę kanadyjskiego przemysłu fonograficznego Juno Award; współpracuje on też z wokalistką Alicią Hansen oraz zespołami Tyson Naylor Trio i Airplane Trio, jak również z artystami, którym bliżej do muzyki popularnej, np. z Nicholasem Krgovichem. Na perkusji zagra Skye Brooks, który także ma na swoim koncie statuetkę Juno Award i jest muzykiem bardzo aktywnym, współpracującym jednocześnie z wieloma zespołami i biorącym udział w projektach specjalnych (m.in. z Inhabitants, Fond of Tigers, Ronem Samworthem i Vedą Hille).
Muzycy współpracują ze sobą od lat, i to nie tylko w ramach grupy Longhand Trio, lecz także w zespołach sygnowanych nazwiskiem gitarzysty – w kwartecie i sekstecie Wilsona. Mają na koncie dwa nagrania pod wspólnym szyldem. Od ukazania się debiutanckiego Longhand mija w tym roku osiem lat. Świetnie zgrana grupa nie boi się podejmować współpracy również z innymi artystami – dobrym przykładem jest drugie nagranie Longhand with Tyson Naylor z 2015 roku. W trakcie koncertów muzycy korzystają z szerokiej palety stylistycznej, przekuwając indywidualne doświadczenia, wypracowane w różnych projektach, w zróżnicowany repertuar, który prezentują z wielką swobodą.
Wadada Leo Smith to niepodważalny autorytet i żyjąca legenda muzyki improwizowanej. Vijay Iyer jest z kolei jednym z najistotniejszych przedstawicieli współczesnego jazzu. Ich współpraca zaczęła się piętnaście lat temu, kiedy Smith zaprosił Iyera do swojego Golden Quartet. Kilka lat później pianista podpisał kontrakt z oficyną ACT, skupił się na własnych zespołach, z czasem trafił na okładki muzycznych pism i wypracował sobie pozycję jednego z liderów światowego jazzu. Smith od późnych lat 60. podąża własną drogą awangardowego poszukiwacza, improwizatora i niezwykle płodnego artysty: współtworzył Association for the Advancement of Creative Musicians, nagrał Ten Freedom Summers, stał się nestorem free jazzu.
Cztery lata temu Iyer i Smith zostali poproszeni przez Metropolitan Museum of Art o stworzenie muzyki inspirowanej twórczością hinduskiej artystki Nasreen Mohamedi. Zamówienie wystosowane przez najstarsze amerykańskie muzeum zaowocowało później sesją nagraniową w nowojorskim Avatar Studios i płytą A Cosmic Rhythm with Each Stroke, która została z wielkim zachwytem przyjęta przez dziennikarzy na całym świecie. Poetyka muzycznej opowieści duetu bywa surowa, dynamiczna i zimna, by chwilę później zmienić się w formę uduchowioną, wrażliwą, ale nadal abstrakcyjną. Artystów dzieli trzydzieści lat, a więc całe pokolenie, jednak nie słychać tego w ich muzyce, a kiedy Wadada Leo Smith mówi o Vijayu Iyerze, nie można wyczuć relacji nauczyciel – uczeń. To równoprawni muzycy, którzy wzajemnie się inspirują. Duet to układ piekielnie wymagający, jednak właśnie koncerty takich formacji jak tandem Smitha i Iyera przypominają, że do powstania wielkich dzieł nie zawsze trzeba orkiestr, szczególnie gdy spotyka się dwóch artystów, którzy potrafią wykreować nieskończoną ilość muzycznych barw i nastrojów.
Anouar Brahem to prekursor łączenia brzmień wywodzących się oryginalnie z basenu Morza Śródziemnego z muzyką europejską i amerykańską. Artysta jest wirtuozem gry na oudzie – instrumencie zwanym też lutnią arabską, związanym z kulturą Bliskiego Wschodu. Urodzony w Tunezji muzyk jest jednym z najbardziej charakterystycznych reprezentantów legendarnej wytwórni ECM, z którą współpracuje od początku lat 90.
Po studiach w tuniskim konserwatorium Brahem przeniósł się na cztery lata do Paryża, gdzie jego kariera zaczęła nabierać tempa. Już w latach 80. zrewolucjonizował rolę oudu, zapraszając do współpracy przedstawicieli jazzu i muzyki cygańskiej. Nastrój towarzyszący jego kompozycjom w sposób naturalny skierował jego twórczość w stronę muzyki filmowej; artysta pisał również muzykę do spektakli teatralnych i baletowych. Po powrocie do Tunezji zdobył najważniejszą w kraju statuetkę przemysłu fonograficznego – Tunisian Music Award – i objął stanowisko szefa City of Tunis Music Ensemble. W 1989 roku Brahem zachwycił swoją twórczością Manfreda Eichera (właściciela wytwórni ECM), co okazało się punktem zwrotnym w jego karierze. Dzięki swoim nagraniom dla monachijskiej oficyny zaczął zdobywać światowy rozgłos. Stworzył indywidualny styl na pograniczu muzyki etnicznej i jazzu, brzmienie, w którym wpływy europejskie przeplatają się z arabskimi. Współpracował z uznanymi jazzmanami, takimi jak Jan Garbarek, Jack DeJohnette, John Surman i Dave Holland. Z roku na rok Brahem coraz bardziej ugruntowywał swoją pozycję oraz zdobywał coraz liczniejsze grono fanów. Dziś jest międzynarodową gwiazdą i odwiedza najważniejsze światowe festiwale. W tym roku mija dziesięć lat od premiery albumu The Astounding Eyes of Rita – jednej z najsłynniejszych płyt w dyskografii Brahema, za którą muzyk został uhonorowany prestiżową nagrodą Echo Jazz. W nagraniu ośmiu kompozycji lidera udział wzięli: niemiecki klarnecista Klaus Gesing, pochodzący z Libanu perkusjonista Khaled Yassine i szwedzki basista Björn Meyerm. Kwartet Brahema w niezmienionym składzie przybędzie na 16. Jazztopad Festival, by zaprezentować polskiej publiczności repertuar właśnie z albumu The Astounding Eyes of Rita.
PROGRAM 16. JAZZTOPAD FESTIVAL 15–24.11.2019
Andrzej Kosendiak – dyrektor generalny
Piotr Turkiewicz – dyrektor artystyczny
Charles Lloyd Presents: Wild Man Dance with NFM Filharmonia Wrocławska – premiera
Charles Lloyd – saksofon
Gerald Clayton – fortepian
Harish Raghavan – kontrabas
Eric Harland – perkusja
Sokratis Sinopoulos – lira
Miklós Lukács – cymbały
Radosław Labahua – dyrygent
NFM Filharmonia Wrocławska
Aranżacja na orkiestrę Michael Gibbs
The Comet Is Coming
King Shabaka – saksofon
Danalogue – instrumenty klawiszowe
Betamax – perkusja
Melting Pot Made in Wrocław
Ine Claes – wokal, taniec
Mia Dyberg – saksofon
Signe Emmeluth – saksofon
Joanna Duda – fortepian
Patrick Wurzwallner – perkusja
Melting Pot jest organizowany przez Jazztopad Festival (Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu), Jazzfest Berlin (Berliner Festspiele), Nasjonal jazzscene Victoria w Oslo, Handelsbeurs w Gandawie oraz Jazzfestival Saalfelden.
Makaya McCraven
Makaya McCraven – perkusja
Junius Paul – gitara basowa, kontrabas
Marquis Hill – trąbka
Irvin Pierce – saksofon
Greg Spero – Fender Rhodes, Moog, fortepian
Dzień medytacji Ned Rothenberg & Sainkho Namtchylak
Dzień austriacki
chuffDRONE
Lisa Hofmaninger – saksofon sopranowy, klarnet basowy
Robert Schröck – saksofon altowy, klarnet
Jul Dillier – fortepian
Judith Ferstl – kontrabas
Judith Schwarz – perkusja
Shake Stew
Lukas Kranzelbinder – kontrabas, lider
Astrid Wiesinger – saksofon altowy
Johnny Schleiermacher – saksofon tenorowy
Mario Rom – trąbka
Oliver Potratz – gitara basowa, kontrabas
Niki Dolp – perkusja, instrumenty perkusyjne
Mathias Koch – perkusja, instrumenty perkusyjne
Partner: Austriackie Forum Kultury
Vincent Courtois Trio & Lutosławski Quartet – premiera
Vincent Courtois Trio:
Vincent Courtois – wiolonczela
Daniel Erdmann – saksofon
Robin Fincker – saksofon, klarnet
Lutosławski Quartet:
Piotr Tarcholik – I skrzypce (gościnnie)
Marcin Markowicz – II skrzypce
Artur Rozmysłowicz – altówka
Maciej Młodawski – wiolonczela
Partner: Instytut Francuski w Polsce
Grzegorz Tarwid solo
Nicole Mitchell: Artifacts Trio & NFM Orkiestra Leopoldinum – premiera
Artifacts Trio:
Nicole Mitchell – flety
Tomeka Reid – wiolonczela
Mike Reed – perkusja
NFM Orkiestra Leopoldinum
Danilo Pérez: Global Messengers – premiera
Danilo Pérez – fortepian
Farayi Malek – wokal
Vasilis Kostas – laouto
Layth Sidiq – skrzypce
Naseem Alatrash – wiolonczela
Tareq Rantisi – instrumenty perkusyjne
Utwór Danila Péreza Fronteras został zamówiony przez: Detroit Jazz Festival, EFG London Jazz Festival, Jazztopad Festival (Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu) oraz 21C Music Festival (The Royal Conservatory / Koerner Hall w Toronto).
Piotr Damasiewicz: Power of the Horns – premiera płyty
Power of the Horns:
Piotr Damasiewicz – trąbka, kompozycja
Adam Pindur – saksofon sopranowy
Maciej Obara – saksofon altowy
Gerard Lebik – saksofon tenorowy
Paweł Niewiadomski – puzon
Ksawery Wójciński – kontrabas
Kuba Cywiński – kontrabas
Grzegorz Tarwid – fortepian
Samuel Hall – perkusja
Longhand Trio
Longhand Trio:
Tony Wilson – gitara, kompozycja
Russell Sholberg – kontrabas
Skye Brooks – perkusja
Koncert jest organizowany we współpracy z TD Vancouver International Jazz Festival (Coastal Jazz & Blues Society).
Vijay Iyer & Wadada Leo Smith: A Cosmic Rhythm with Each Stroke
Vijay Iyer – fortepian
Wadada Leo Smith – trąbka
Anouar Brahem Quartet: The Astounding Eyes of Rita
Anouar Brahem – oud
Klaus Gesing – klarnet basowy
Björn Meyer – gitara basowa
Khaled Yassine – darbuka, bendir
WYDARZENIA TOWARZYSZĄCE
Spotkania
NFM, foyer-1
Spotkania będą się odbywały w języku angielskim. Wstęp na podstawie biletu zakupionego na dowolny koncert
16. Jazztopad Festival.
Wrocław, Kino Nowe Horyzonty
Współorganizator: Kino Nowe Horyzonty
Wrocław, Klubokawiarnia Mleczarnia
Jak zawsze jeden z festiwalowych dni będzie poświęcony jazzowemu mikrokosmosowi konkretnego kraju – w tym roku pora na nieodległą, a zaskakującą Austrię. Nie zabraknie także pełnego spontanicznej improwizacji projektu Melting Pot Made in Wrocław, koncertów w mieszkaniach, spotkań z artystami oraz wieczornych Jazztopad improv sessions.
Bilety w sprzedaży na www.nfm.wroclaw.pl.
- 15.11.2019, piątek, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Główna Charles Lloyd Presents: Filharmonia Wrocławska / NFM – premiera
Charles Lloyd nie zawsze odgrywał rolę jazzowego nestora: zaczynał od bluesa, po drodze zdążył być gwiazdą rocka, modnym jazzmanem, muzykiem awangardowym, ale też samotnikiem, który z wielkich festiwalowych scen uciekał do domu w Big Sur, robiąc sobie kilkuletnie przerwy od aktywnego koncertowania.
Charles Lloyd to nie tylko jeden z najważniejszych żyjących saksofonistów na świecie, lecz także duchowy przewodnik dla wielu muzyków, który od niemal sześćdziesięciu lat konsekwentnie wzbogaca jazzową stylistykę. W swoim dorobku ma najważniejszą amerykańską branżową nagrodę – NEA Jazz Masters, a w dyskografii płyty, które były fonograficznymi krokami milowymi – w tym album Forest Flower, który w latach 60. jako jeden z pierwszych jazzowych krążków został sprzedany w ponadmilionowym nakładzie. Już w czasie studiów grał z Ornette’em Colemanem i Erikiem Dolphym. Później to w jego zespołach rozpędu nabrały kariery Keitha Jarretta i Jacka DeJohnette’a. Dalej była współpraca choćby z wyśmienitymi pianistami, w tym z Michelem Petruccianim, Bobo Stensonem i Bradem Mehldauem. W ostatnich latach artysta z Memphis wcale nie zwalnia tempa i w szeregi swoich zespołów zaprasza najbardziej elektryzujące postacie współczesnej jazzowej sceny, takie jak Bill Frisell, Jason Moran czy Eric Harland.
Osiemdziesięciojednoletni mistyk saksofonu wraca na Jazztopad Festival z repertuarem z koncertowej płyty Wild Man Dance, zarejestrowanej sześć lat temu podczas występu na wrocławskim festiwalu i wydanej w katalogu jednej z najistotniejszych wytwórni na świecie – Blue Note Records. Suita zamówiona przez organizatorów na jubileuszową, dziesiątą edycję Jazztopadu wybrzmi w Polsce po raz drugi – zostanie wykonana razem z NFM Filharmonią Wrocławską w Sali Głównej Narodowego Forum Muzyki.
- 16.11.2019, sobota, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Czerwona The Comet Is Coming
The Comet Is Coming to formacja wywodząca się z tętniącej wielokulturowością londyńskiej sceny muzycznej. Założony sześć lat temu zespół tworzą muzycy kryjący się pod pseudonimami: saksofonista i klarnecista King Shabaka (Shabaka Hutchings), klawiszowiec Danalogue (Dan Leavers) i perkusista Betamax (Max Hallett). Najbardziej rozpoznawalnym artystą z tego tria jest z pewnością Hutchings – twórca o bardzo szerokim horyzoncie muzycznym, którego nazwisko od kilku lat zdobi plakaty najważniejszych festiwali jazzowych w Europie. Jest on jedną z kluczowych postaci londyńskiego środowiska, a w jego projektach jak w soczewce skupiają się muzyczne trendy współczesnego pokolenia.
W tym roku trio oficjalnie dołączyło do grona artystów reprezentujących legendarną wytwórnię Impulse! Records. W marcu światło dzienne ujrzał ich pierwszy wydany w amerykańskim katalogu album Trust in the Lifeforce of the Deep Mystery. Podobnie jak na płycie, tak i na wrocławskim festiwalu The Comet Is Coming zagra wielowątkowy i nowoczesny materiał, który nie mieści się w ściśle określonych ramach gatunkowych.
- 17.11.2019, niedziela, godz. 16:00 Wrocław, NFM, foyer -Melting Pot Made in Wrocław
Melting Pot Made in Wrocław to pierwsza w historii Jazztopad Festival inicjatywa, która stawia przede wszystkim na improwizację i nieprzewidywalny wynik konfrontacji artystycznych indywidualności – specjalistów w dziedzinie muzyki, sztuk wizualnych oraz ruchu.
Kiedy w 2013 roku idea Melting Pot była jeszcze w zalążku, nikt nie przypuszczał, że z czasem koncerty te staną się festiwalową tradycją. Pomysł, by na jednej scenie spotkali się ludzie reprezentujący różne dziedziny sztuki, okazał się odpowiedzią zarówno na potrzebę artystów, aby działać na żywo, jak i na oczekiwania publiczności, aby w koncercie był element zaskoczenia.
Przebieg spotkań Melting Pot rzeczywiście trudno przewidzieć, jednak najbardziej zdumieni są zawsze sami artyści, których uczestnictwo w tej niezwykłej konfrontacji odbija się głośnym echem. Tak jak w poprzednich latach do udziału w projekcie zostali zaproszeni muzycy z organizacji partnerskich. Do tej pory byli to artyści z Niemiec, Belgii, Holandii, Luksemburgu, Danii, Irlandii, Estonii i oczywiście Polski, pośród których znaleźli się także przedstawiciele sztuk pięknych, tańca czy komiksu.
- 17.11.2019, niedziela, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Czerwona Makaya McCraven
Makaya McCraven nie jest tylko kolejnym wybitnym perkusistą z USA – to artysta zajmujący się rozmieszczeniem rytmu w przestrzeni, a także zapracowany producent i ceniony lider. Urodzony we Francji w 1983 roku, a wychowany w USA w stanie Massachusetts McCraven od początku był otoczony muzyką – jego matka była folkową wokalistką, a ojciec perkusistą grającym m.in. z Archiem Sheppem i Samem Riversem. W czasie nauki jazzowego grania na perkusji jak większość swoich rówieśników słuchał rapu. Sam mówi o tym, że w jego twórczości jazz i hip-hop są jednością, a nie mieszanką stylów, ponieważ dla jego pokolenia tych dwóch gatunków nie dzieli żadna granica – one są nierozłączne.
Debiutancki, autorski krążek McCravena wydany siedem lat temu (Split Decision) zebrał bardzo dobre recenzje, jednak to kolejny album – In the Moment – otworzył artyście drzwi do międzynarodowej kariery. Płyta wydana pod szyldem cenionej chicagowskiej oficyny International Anthem została dostrzeżona nie tylko przez najważniejsze branżowe media. W samych superlatywach napisały o niej również „The New York Times” i „The Wall Street Journal”, a w rankingach podsumowujących rok 2015 nagranie uplasowało się w czołówce zestawień Apple Music, „Los Angeles Times” oraz ankiety krytyków jazzowych ze stacji NPR. Po tym ogromnym sukcesie McCraven wypuścił jeszcze trzy krążki i koncertował na całym świecie, rozwijając swój muzyczny język i zdobywając następne doświadczenia.
Do Wrocławia przyjeżdża z materiałem opublikowanym na zeszłorocznej płycie Universal Beings. Nagranie zostało zarejestrowane podczas czterech sesji koncertowych, na albumie słychać łącznie piętnastu instrumentalistów, a ostateczny kształt nadał jemu w postprodukcji oczywiście sam lider. To muzyka dobrze osadzona w groovie, w sposób naturalny przeplatana melodiami i improwizacjami świetnych artystów. Universal Beings to ekspresyjna dawka współczesnych brzmień wywodzących się z jazzu i gatunków pokrewnych, za którą odpowiada jeden z najciekawszych reprezentantów swojego pokolenia.
- 19.11.2019, wtorek, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Czerwona Dzień medytacji Ned Rothenberg & Sainkho Namtchylak
Duet tuwańskiej wokalistki i amerykańskiego multiinstrumentalisty to zespół, dla którego nie istnieją granice w muzyce. Projekt jest dziełem dwojga improwizatorów o nieszablonowej wyobraźni muzycznej, wyjątkowej improwizatorskiej intuicji i ogromnych umiejętnościach technicznych. Sainkho Namtchylak i Ned Rothenberg ściśle współpracowali ze sobą w latach 90. – dali wtedy blisko siedemdziesiąt duetowych koncertów i wydali w oficynie Leo Records album Amulet. Po kilkunastu latach przerwy artyści wrócili do wspólnych występów i na nowo zachwycają oraz szokują publiczność na całym świecie.
Namtchylak to wokalistka pochodzącą z Tuwy – autonomicznej republiki w Rosji, graniczącej z Mongolią. Do perfekcji opanowała technikę śpiewu alikwotowego, łącząc go ze swobodną improwizacją i muzyką eksperymentalną. Możliwości jej głosu (skala i ilość opanowanych technik wykonawczych) uchodzą za niedościgniony wzór. Namtchylak od początku lat 90. jest bardzo aktywna – zarówno koncertowo, jak i fonograficznie. W swojej karierze współpracowała z artystami reprezentującymi różne gatunki muzyczne – wśród gwiazd free jazzu wystarczy wymienić takie ikony jak chociażby Peter Kowald i Evan Parker.
Rothenberg to multiinstrumentalista i kompozytor od blisko czterdziestu lat związany z nowojorską sceną muzyki improwizowanej. W swojej twórczości najczęściej korzysta z saksofonu altowego, klarnetów i japońskiego fletu shakuhachi. Posiada bogatą dyskografię, którą wciąż powiększa, najczęściej nagrywając w ramach własnej oficyny wydawniczej (Animul Records) czy chociażby biorąc udział w sesjach nagraniowych wytwórni Johna Zorna (Tzadik Records). Multiinstrumentalista współpracował z takimi gwiazdami jak m.in. Anthony Braxton, Fred Frith i Marc Ribot; na całym świecie jest również uznawany za jednego z mistrzów koncertów solowych. Rothenberg jest także pedagogiem – od lat udziela lekcji mistrzowskich i prowadzi warsztaty m.in. w tak prestiżowych instytucjach jak Berklee College of Music, Stanford University, Australian Institute of Music i swoje macierzyste Oberlin Conservatory.
- 20.11.2019, środa, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Czerwona Dzień austriacki chuffDRONE, Shake Stew
Austriacka grupa chuffDRONE prezentuje zróżnicowany repertuar jazzowy, otwarty na muzyczne eksperymenty. To formacja bez lidera, która niekonwencjonalnymi kompozycjami i żarliwymi improwizacjami wypracowała oryginalny styl. Piątka niepokornych artystów zagra we Wrocławiu nowy materiał, który w najbliższych miesiącach ukaże się na drugiej płycie zespołu.
Grupa powstała siedem lat temu w Linzu, założyli ją młodzi artyści poszukujący własnego brzmienia. Już w 2013 roku chuffDRONE intensywnie koncertował w austriackich klubach i na festiwalach, a także osiągnął pierwszy ważny sukces, zdobywając BAWAG P.S.K. Next Generation Jazz Award. Poza nagrodą pieniężną kwintet otrzymał możliwość zaprezentowania się przed liczną i wyrobioną publicznością zgromadzoną w najsłynniejszym austriackim klubie jazzowym – Porgy & Bess. Zespół wykorzystał tę szansę na tyle skutecznie, że od tamtego czasu jest regularnie zapraszany do wiedeńskiego klubu. Kilka miesięcy po zdobyciu nagrody grupa zarejestrowała materiał na swoją debiutancką płytę zatytułowaną po prostu chuffDRONE; została ona wydana w 2015 roku pod szyldem wytwórni Jazzwerkstatt. Album zebrał bardzo pozytywne recenzje, dzięki którym kwintet zaczął występować także poza granicami Austrii. Od założenia zespołu wśród jego członków są saksofonistka i klarnecistka Lisa Hofmaninger, kontrabasistka Judith Ferstl oraz perkusistka Judith Schwarz. Ponad rok temu, kiedy to zmienił się skład formacji, do grupy dołączyli pianista Jul Dillier i saksofonista altowy Robert Schröck. Muzyka zespołu stale ewoluuje, a nowi instrumentaliści dodatkowo zmienili jej charakter – również dlatego, że Dillier w swojej twórczości korzysta z nieszablonowych technik wykonawczych, grając na fortepianie preparowanym. Latem chuffDRONE planuje zarejestrować materiał na następną płytę.
Kwintet zagra we Wrocławiu po raz pierwszy, choć w Polsce występował dotąd dwukrotnie. Będzie to jednak jego pierwsza wizyta z premierowym repertuarem.
Shake Stew to septet, który w niecałe trzy lata zawojował austriacką scenę jazzową, a obecnie zdobywa coraz większą rzeszę fanów na rynku międzynarodowym, koncertując m.in. w Maroku, Kanadzie, Meksyku i USA. Wykorzystywanie groove’u oraz czerpanie przez artystów pełnymi garściami z afro-beatu i funku sprawia, że występy Shake Stew generują niepowtarzalną energię zarówno na scenie, jak i wśród publiczności.
Liderem zespołu jest basista, kompozytor i aranżer Lukas Kranzelbinder. Trzydziestoletni artysta jest obecnie jednym z najbardziej aktywnych muzyków w Austrii. W 2016 roku został poproszony przez Jazzfestival Saalfelden o przygotowanie premierowego projektu, który miał otworzyć tę prestiżową imprezę muzyczną. Występ łączył się także z czterodniową rezydencją grupy na festiwalu. Kranzelbinder do współpracy zaprosił szóstkę wybitnych instrumentalistów reprezentujących młode pokolenie jazzowe z Austrii i Niemiec. Koncert zakończył się spektakularnym sukcesem, a przygotowany przez basistę materiał ukazał się na debiutanckim albumie zespołu The Golden Fang. Płyta została przyjęta entuzjastycznymi recenzjami, a charakterystyczne kompozycje, które składają się z pozornie niezależnych od siebie linii melodycznych, szczególnie zjawiskowo wybrzmiewają na koncertach. Intensywność muzyki Shake Stew to nie tylko kwestia świetnych kompozycji lidera, lecz także żywiołowych improwizacji jego kolegów, w tym podwójnej sekcji rytmicznej (dwóch perkusistów i dwóch basistów). W zeszłym roku grupa wydała drugi krążek Rise and Rise Again, na którym gościnnie, w dwóch utworach, pojawił się znany wrocławskiej publiczności saksofonista Shabaka Hutchings.
Kranzelbinder wraz ze swoim Shake Stew szuka nowych brzmień, stale rozbudowując jazzowy język i inspirując się różnymi gatunkami muzycznymi. Twórczość grupy to nowocześnie brzmiąca, pełna szczerej ekspresji i witalności muzyka młodego pokolenia europejskich artystów.
- 21.11.2019, czwartek, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Czerwona Vincent Courtois Trio & Lutosławski Quartet – premiera
Na koncercie w Polsce Vincent Courtois Trio wraz z Lutosławski Quartet zaprezentuje materiał premierowy, skomponowany na specjalne zamówienie 16. Jazztopad Festival.
Vincent Courtois to jeden z filarów francuskiego środowiska muzyki improwizowanej. W ciągu przeszło trzydziestu lat scenicznej aktywności ten wiolonczelista i kompozytor współpracował z całą plejadą wspaniałych artystów – od twórców awangardowych po słynne postaci jazzu mainstreamowego. Niezależnie od projektu, w którym uczestniczy, Courtois zawsze zachowuje swój niepodrabialny muzyczny styl.
Kariera Francuza rozpoczęła się od klasycznego konserwatorium, jednak zamiłowanie do eklektyzmu skierowało go w stronę mieszania gatunków i technik wykonawczych. Courtois ucieka od stylistycznych podziałów: raz zgłębia swobodną improwizację, innym razem tworzy muzykę teatralną i filmową lub nagrywa materiał bliski world music (z Rabihm Abou-Khalilem). Na liście jego współpracowników znajdziemy tak cenionych improwizatorów jak Louis Sclavis, Joëlle Léandre czy Pierre Favre. Courtois był też zapraszany do udziału w projektach jazzowych gwiazd reprezentujących główny nurt gatunku, uczestniczył m.in. w nagraniu albumu Marvellous Michela Petruccianiego z Tonym Williamsem i Dave’em Hollandem w składzie. Doświadczony i ceniony wiolonczelista od kilku lat jest związany z niezależną francuską oficyną La Buissonne, w której wydaje autorskie albumy. Jednocześnie, współtworząc inne projekty, zasila katalogi najbardziej popularnych wytwórni – dobrym przykładem jest wydany dwa lata temu pod szyldem wytwórni ECM rewelacyjny album Asian Fields Variations tria Sclavis, Courtois i Pifarély.
We Wrocławiu Vincent Courtois Trio wystąpi wraz z Lutosławski Quartet. Polski kwartet smyczkowy, jako jeden z zespołów Narodowego Forum Muzyki, jest dobrze znany wrocławskiej publiczności, a także fanom Jazztopad Festival. W poprzednich edycjach Lutosławski Quartet wykonywał już kompozycje gości festiwalu, m.in. Vijaya Iyera, Benoît Delbecqa i Amira ElSaffara, z którymi wystąpił na jednej scenie. Na co dzień zespół koncertuje w prestiżowych salach, prezentując repertuar współczesny, a ważną częścią jego działalności jest popularyzacja dzieł polskich kompozytorów (m.in. Witolda Lutosławskiego i Karola Szymanowskiego). Dotychczasowe doświadczenia i świetne recenzje pokazują, że ten czołowy kwartet smyczkowy potrafi także doskonale odnaleźć się w repertuarze będącym fuzją wielu gatunków.
- 22.11.2019, piątek, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Czerwona Grzegorz Tarwid solo Nicole Mitchell: Artifacts Trio & NFM Orkiestra Leopoldinum – premiera
Grzegorz Tarwid to jeden z najciekawszych artystów młodego pokolenia – pianista i kompozytor, którego kreatywność wykracza daleko poza muzykę jazzową.
Tarwid zafascynowany mainstreamowym jazzem zaczął koncertować w warszawskich klubach już jako nastolatek. Na studia wybrał Kopenhagę i Rhythmic Music Conservatory, gdzie zainspirowali go przede wszystkim duńscy pianiści – Carsten Dahl oraz Jacob Anderskov. W Kopenhadze występował m.in. z Kasperem Tomem Christiansenem i Tomaszem Dąbrowskim. W ramach programu Erasmus Tarwid spędził też jeden semestr w Kolonii w Niemczech, gdzie współpracował z uznanym kontrabasistą Robertem Landfermannem oraz zyskującym coraz większą popularność zespołem Just Another Foundry. Wówczas twórczość artysty zaczęła zmierzać w kierunku europejskiej muzyki współczesnej. W zeszłym roku Tarwid spędził blisko dwa miesiące w Nowym Jorku, pobierając lekcje u swoich idoli, takich jak pianistka Kris Davis, nestor muzyki freejazzowej William Parker czy pianista Jason Moran. O jego dużej aktywności świadczy nie tylko liczba zespołów, które prowadzi niemal równocześnie (m.in. duet Diomede, trio Sundial, kwartet z Aramem Sheltonem, Tomo Jacobsonem i Håkonem Berrem), lecz także pokaźna już dyskografia i liczba formacji, z którymi dwudziestopięciolatek współpracuje w charakterze sidemana. Do tego trzeba dodać projekty specjalne, jak choćby gershwinowski Koncert fortepianowy F-dur wykonany we współpracy z Marcinem Maseckim. W swojej krótkiej, ale intensywnej karierze pianista grał też w zespołach legend polskiego jazzu: u Zbigniewa Namysłowskiego i Kazimierza Jonkisza.
W ramach wrocławskiego koncertu Tarwid przedstawi najnowszy solowy program, złożony z autorskich kompozycji, w których jednak najważniejszą rolę odgrywać będzie improwizacja.
Nicole Mitchell to flecistka, kompozytorka i pedagog, ale też jedna z kluczowych postaci reprezentujących muzyczne środowisko z Chicago. Charakterystyczna scena Wietrznego Miasta jest kolebką afroamerykańskiego jazzu ukierunkowanego na swobodną improwizację. Mitchell jako zaangażowana artystka od początku lat 90. poszerza ten nurt, nie tylko prowadząc swoje zespoły i nagrywając płyty, lecz także działając w Association for the Advancement of Creative Musicians. Mitchell jako pierwsza kobieta w historii pełniła też funkcję szefowej tej zasłużonej organizacji.
Jest uznawana przez dziennikarzy z całego świata za jedną z najwybitniejszych flecistek na jazzowym rynku, o czym świadczą doroczne ankiety w magazynie „DownBeat” i zestawienia Jazz Journalists Association. Artystka współpracowała z takimi mistrzami free jazzu jak m.in. Roscoe Mitchell, Bill Dixon, Anthony Braxton i Muhal Richard Abrams. Jest laureatką wielu nagród, w tym tak prestiżowych jak Herb Alpert Award in the Arts oraz Doris Duke Artist Award. Poza koncertami i nagraniami Mitchell działa także na polu naukowym; współpracuje z uczelniami w Chicago i Pittsburghu. Artystka na specjalne zamówienie wrocławskiego festiwalu przygotowała premierowe kompozycje na trio i orkiestrę kameralną. Jej zespół uzupełniają wiolonczelistka Tomeka Reid i perkusista Mike Reed. To topowi muzycy wywodzący się z chicagowskiego środowiska, którzy współpracują i nagrywają z Mitchell już od kilku lat, ale równolegle prowadzą własne zespoły i wypracowali sobie silne pozycje na arenie międzynarodowej. Amerykanom towarzyszyć będzie NFM Orkiestra Leopoldinum. To zespół o czterdziestoletniej tradycji, który zdobył uznanie za granicą, występując na najważniejszych europejskich festiwalach. Orkiestra wykonuje przede wszystkim dzieła kompozytorów klasycznych z XX i XXI wieku, ale występowała również z gwiazdami jazzu, chociażby podczas koncertu w ramach obchodów Światowego Dnia Jazzu w 2016 roku, kiedy to wspólnie z Vijayem Iyerem zaprezentowała jego kompozycje.
- 23.11.2019, sobota, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Główna Danilo Pérez: Global Messengers – premiera Piotr Damasiewicz: Power of the Horns – premiera płyty
Danilo Pérez to nie tylko światowej sławy pianista jazzowy, lecz także ceniony pedagog, wybitny kompozytor, ambasador kultury panamskiej oraz zaangażowany aktywista społeczny i kulturowy. Od blisko dwóch dekad współtworzy jeden z najważniejszych zespołów naszych czasów – kwartet Wayne’a Shortera, z którym zdobył wszystkie kluczowe wyróżnienia, odwiedził każdy istotny festiwal i nagrał takie płyty jak m.in. Beyond the Sound Barrier dla Verve Records i Emanon dla Blue Note Records.
Artysta już od trzydziestu lat buduje swoją imponującą dyskografię, w której nie brak zarówno cenionych albumów autorskich, jak i płyt nagranych z ikonami jazzu (takimi jak Dizzy Gillespie, Paquito D’Rivera, Tom Harrell czy Roy Haynes). Panamczyk jest uznanym na całym świecie kompozytorem, na którego ręce specjalne zamówienia składały tak prestiżowe instytucje jak m.in. Carnegie Hall, Lincoln Center for the Performing Arts i Banff Centre. Pérez jest dyrektorem artystycznym Berklee Global Jazz Institute, prowadzi własną fundację wspierającą młodych muzyków z Panamy, otrzymał tytuł „Artysty dla Pokoju” UNESCO, a swoją postawą zawsze stara się budować atmosferę wzajemnej tolerancji. Danilo Pérez’s Global Messengers to projekt niosący ze sobą ideę pojednania. Pianista i lider chce za pomocą różnych tradycji muzycznych pokazać, że sztuka może być gruntem dla zgody, a misja artystów może wykraczać poza świat dźwięków. Jak wskazuje idea i nazwa projektu, składa się on z międzynarodowego grona artystów. Poza panamskim pianistą tworzą go: amerykańska wokalistka Farayi Malek, Grek Vasilis Kostas grający na laouto (grecka lutnia), skrzypek Layth Sidiqz Jordanii oraz wiolonczelista Naseem Alatrash i perkusjonista Tareq Rantisi – obaj pochodzący z Palestyny. Na 16. Jazztopad Festival grupa Danilo Pérez’s Global Messengers wykona premierowy materiał zamówiony przez wrocławską imprezę we współpracy z EFG London Jazz Festival, Detroit Jazz Festival oraz The Royal Conservatory of Music / Koerner Hall w Toronto.
Liczna grupa wybitnych improwizatorów zrzeszona pod dowództwem Damasiewicza, czerpiąc z afrykańskich korzeni muzyki jazzowej i wyrazistej ekspresji, z jednej strony wprowadza słuchaczy w ekstatyczny trans, a z drugiej strony potrafi zaprezentować konceptualną suitę nawiązującą bezpośrednio do europejskiej muzyki współczesnej. To dlatego, że siłą zespołu jest stylistyczna elastyczność i suma talentów jego członków.
Liderem Power of the Horns jest Piotr Damasiewicz, laureat nagrody Warto, zdobywca statuetki Fryderyk oraz uczestnik międzynarodowych inicjatyw Take Five Europe i Jazz Plays Europe. W swoim dorobku ma pięć autorskich płyt oraz cztery, na których występował jako współlider. W 2007 roku ideą utytułowanego trębacza z Wrocławia było zebranie młodych artystów gotowych do wspólnego tworzenia muzyki improwizowanej. Założony w tym celu zespół Power of the Horns zaczął odgrywać rolę szerokiej platformy przełamującej podziały stylistyczne. Jak mówi sam lider – na początku chodziło o uwolnienie energii w ramach zbiorowej improwizacji. Przez ponad dekadę istnienia grupy jej ciągle zmieniający się skład zasilało kilkudziesięciu muzyków z różnych krajów, a jej fundament zawsze stanowiła powiększona sekcja rytmiczna i silna sekcja dęta. Obecnie wśród członków Power of the Horns są m.in. Maciej Obara, Grzegorz Tarwid, Paweł Niewiadomski, Gerard Lebik i Samuel Hall. Zespół od początku istnienia nie tylko zmieniał skład, lecz także rozwijał różne gałęzie muzyki. W swojej twórczości formacja odwołuje się do korzeni free jazzu – do afroamerykańskiej sceny lat 60. i grup pokroju Art Ensemble of Chicago – jednak Damasiewicz potrafi też przedstawić repertuar dużo bardziej awangardowy, zbliżony do stylistyki London Improvisers Orchestra. Tak było w przypadku skomponowanej przez lidera suity z muzyką współczesną, której premiera odbyła się podczas obchodów Międzynarodowego Dnia Jazzu w 2015 roku. Następnie po dwuletniej przerwie grupa zaprezentowała się na specjalnym koncercie z gościnnym udziałem Jamesa Cartera (ponownie odwołała się w swoim występie do amerykańskich i afrykańskich tradycji), a rok później zachwyciła międzynarodową publiczność na targach jazzahead! w Bremie. Ponieważ koncert ten wzbudził duże zainteresowanie, Piotr Damasiewicz zdecydował się skomponować nowy materiał i zarejestrować go w studiu. Po sześciu latach od wydania albumu Alaman Power of the Horns wraca na rynek fonograficzny – koncert w ramach 16. Jazztopad Festival będzie premierą najnowszego wydawnictwa zespołu.
- 23.11.2019, sobota, godz. 22:00 Wrocław, Klubokawiarnia Mleczarnia Longhand Trio
Longhand Trio to kanadyjski zespół wykonujący muzykę, która nie jest łatwa do zaszufladkowania. Artyści przede wszystkim czerpią z jazzu, rocka i bluesa, jednak pod wpływem chwili ich twórczość potrafi skręcić w kierunku psychodelicznej improwizacji, a krótko później przenieść się w stronę błogiej i kojącej ballady. Szerokie spektrum muzycznych inspiracji, z których czerpie zespół, oddaje złożony charakter dźwiękowego środowiska Vancouver, ale także wynika z artystycznej elastyczności członków grupy, którzy udzielają się w wielu zespołach jednocześnie.
Formacja składa się z trzech wybitnych instrumentalistów reprezentujących niezwykle interesującą scenę muzyki kreatywnej z Vancouver. Najbardziej utytułowanym z nich jest gitarzysta Tony Wilson, znany już wrocławskiej publiczności – w 2017 roku wystąpił na Jazztopad Festival z zespołem Pugs and Crows. Wilson obok wiolonczelistki Peggy Lee i gitarzysty Rona Samwortha jest uznawany za jedną z najważniejszych postaci kanadyjskiej sceny muzyki kreatywnej, uchodzi też za czołowego przedstawiciela stylu West Coast. To właśnie kompozycje Wilsona składają się w większości na repertuar Longhand Trio. Formację współtworzy basista Russell Sholberg, który z Pugs and Crows zdobył najbardziej prestiżową nagrodę kanadyjskiego przemysłu fonograficznego Juno Award; współpracuje on też z wokalistką Alicią Hansen oraz zespołami Tyson Naylor Trio i Airplane Trio, jak również z artystami, którym bliżej do muzyki popularnej, np. z Nicholasem Krgovichem. Na perkusji zagra Skye Brooks, który także ma na swoim koncie statuetkę Juno Award i jest muzykiem bardzo aktywnym, współpracującym jednocześnie z wieloma zespołami i biorącym udział w projektach specjalnych (m.in. z Inhabitants, Fond of Tigers, Ronem Samworthem i Vedą Hille).
Muzycy współpracują ze sobą od lat, i to nie tylko w ramach grupy Longhand Trio, lecz także w zespołach sygnowanych nazwiskiem gitarzysty – w kwartecie i sekstecie Wilsona. Mają na koncie dwa nagrania pod wspólnym szyldem. Od ukazania się debiutanckiego Longhand mija w tym roku osiem lat. Świetnie zgrana grupa nie boi się podejmować współpracy również z innymi artystami – dobrym przykładem jest drugie nagranie Longhand with Tyson Naylor z 2015 roku. W trakcie koncertów muzycy korzystają z szerokiej palety stylistycznej, przekuwając indywidualne doświadczenia, wypracowane w różnych projektach, w zróżnicowany repertuar, który prezentują z wielką swobodą.
- 24.11.2019, niedziela, godz. 19:00 Wrocław, NFM, Sala Główna Vijay Iyer & Wadada Leo Smith: A Cosmic Rhythm with Each Stroke Anouar Brahem Quartet: The Astounding Eyes of Rita
Wadada Leo Smith to niepodważalny autorytet i żyjąca legenda muzyki improwizowanej. Vijay Iyer jest z kolei jednym z najistotniejszych przedstawicieli współczesnego jazzu. Ich współpraca zaczęła się piętnaście lat temu, kiedy Smith zaprosił Iyera do swojego Golden Quartet. Kilka lat później pianista podpisał kontrakt z oficyną ACT, skupił się na własnych zespołach, z czasem trafił na okładki muzycznych pism i wypracował sobie pozycję jednego z liderów światowego jazzu. Smith od późnych lat 60. podąża własną drogą awangardowego poszukiwacza, improwizatora i niezwykle płodnego artysty: współtworzył Association for the Advancement of Creative Musicians, nagrał Ten Freedom Summers, stał się nestorem free jazzu.
Cztery lata temu Iyer i Smith zostali poproszeni przez Metropolitan Museum of Art o stworzenie muzyki inspirowanej twórczością hinduskiej artystki Nasreen Mohamedi. Zamówienie wystosowane przez najstarsze amerykańskie muzeum zaowocowało później sesją nagraniową w nowojorskim Avatar Studios i płytą A Cosmic Rhythm with Each Stroke, która została z wielkim zachwytem przyjęta przez dziennikarzy na całym świecie. Poetyka muzycznej opowieści duetu bywa surowa, dynamiczna i zimna, by chwilę później zmienić się w formę uduchowioną, wrażliwą, ale nadal abstrakcyjną. Artystów dzieli trzydzieści lat, a więc całe pokolenie, jednak nie słychać tego w ich muzyce, a kiedy Wadada Leo Smith mówi o Vijayu Iyerze, nie można wyczuć relacji nauczyciel – uczeń. To równoprawni muzycy, którzy wzajemnie się inspirują. Duet to układ piekielnie wymagający, jednak właśnie koncerty takich formacji jak tandem Smitha i Iyera przypominają, że do powstania wielkich dzieł nie zawsze trzeba orkiestr, szczególnie gdy spotyka się dwóch artystów, którzy potrafią wykreować nieskończoną ilość muzycznych barw i nastrojów.
Anouar Brahem to prekursor łączenia brzmień wywodzących się oryginalnie z basenu Morza Śródziemnego z muzyką europejską i amerykańską. Artysta jest wirtuozem gry na oudzie – instrumencie zwanym też lutnią arabską, związanym z kulturą Bliskiego Wschodu. Urodzony w Tunezji muzyk jest jednym z najbardziej charakterystycznych reprezentantów legendarnej wytwórni ECM, z którą współpracuje od początku lat 90.
Po studiach w tuniskim konserwatorium Brahem przeniósł się na cztery lata do Paryża, gdzie jego kariera zaczęła nabierać tempa. Już w latach 80. zrewolucjonizował rolę oudu, zapraszając do współpracy przedstawicieli jazzu i muzyki cygańskiej. Nastrój towarzyszący jego kompozycjom w sposób naturalny skierował jego twórczość w stronę muzyki filmowej; artysta pisał również muzykę do spektakli teatralnych i baletowych. Po powrocie do Tunezji zdobył najważniejszą w kraju statuetkę przemysłu fonograficznego – Tunisian Music Award – i objął stanowisko szefa City of Tunis Music Ensemble. W 1989 roku Brahem zachwycił swoją twórczością Manfreda Eichera (właściciela wytwórni ECM), co okazało się punktem zwrotnym w jego karierze. Dzięki swoim nagraniom dla monachijskiej oficyny zaczął zdobywać światowy rozgłos. Stworzył indywidualny styl na pograniczu muzyki etnicznej i jazzu, brzmienie, w którym wpływy europejskie przeplatają się z arabskimi. Współpracował z uznanymi jazzmanami, takimi jak Jan Garbarek, Jack DeJohnette, John Surman i Dave Holland. Z roku na rok Brahem coraz bardziej ugruntowywał swoją pozycję oraz zdobywał coraz liczniejsze grono fanów. Dziś jest międzynarodową gwiazdą i odwiedza najważniejsze światowe festiwale. W tym roku mija dziesięć lat od premiery albumu The Astounding Eyes of Rita – jednej z najsłynniejszych płyt w dyskografii Brahema, za którą muzyk został uhonorowany prestiżową nagrodą Echo Jazz. W nagraniu ośmiu kompozycji lidera udział wzięli: niemiecki klarnecista Klaus Gesing, pochodzący z Libanu perkusjonista Khaled Yassine i szwedzki basista Björn Meyerm. Kwartet Brahema w niezmienionym składzie przybędzie na 16. Jazztopad Festival, by zaprezentować polskiej publiczności repertuar właśnie z albumu The Astounding Eyes of Rita.
PROGRAM 16. JAZZTOPAD FESTIVAL 15–24.11.2019
Andrzej Kosendiak – dyrektor generalny
Piotr Turkiewicz – dyrektor artystyczny
- 15.11.2019, piątek, godz. 19:00
Charles Lloyd Presents: Wild Man Dance with NFM Filharmonia Wrocławska – premiera
Charles Lloyd – saksofon
Gerald Clayton – fortepian
Harish Raghavan – kontrabas
Eric Harland – perkusja
Sokratis Sinopoulos – lira
Miklós Lukács – cymbały
Radosław Labahua – dyrygent
NFM Filharmonia Wrocławska
Aranżacja na orkiestrę Michael Gibbs
- 16.11.2019, sobota, godz. 19:00
The Comet Is Coming
King Shabaka – saksofon
Danalogue – instrumenty klawiszowe
Betamax – perkusja
- 17.11.2019, niedziela, godz. 16:00
Melting Pot Made in Wrocław
Ine Claes – wokal, taniec
Mia Dyberg – saksofon
Signe Emmeluth – saksofon
Joanna Duda – fortepian
Patrick Wurzwallner – perkusja
Melting Pot jest organizowany przez Jazztopad Festival (Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu), Jazzfest Berlin (Berliner Festspiele), Nasjonal jazzscene Victoria w Oslo, Handelsbeurs w Gandawie oraz Jazzfestival Saalfelden.
- 17.11.2019, niedziela, godz. 19:00
Makaya McCraven
Makaya McCraven – perkusja
Junius Paul – gitara basowa, kontrabas
Marquis Hill – trąbka
Irvin Pierce – saksofon
Greg Spero – Fender Rhodes, Moog, fortepian
- 19.11.2019, wtorek, godz. 19:00
Dzień medytacji Ned Rothenberg & Sainkho Namtchylak
- 20.11.2019, środa, godz. 19:00
Dzień austriacki
chuffDRONE
Lisa Hofmaninger – saksofon sopranowy, klarnet basowy
Robert Schröck – saksofon altowy, klarnet
Jul Dillier – fortepian
Judith Ferstl – kontrabas
Judith Schwarz – perkusja
Shake Stew
Lukas Kranzelbinder – kontrabas, lider
Astrid Wiesinger – saksofon altowy
Johnny Schleiermacher – saksofon tenorowy
Mario Rom – trąbka
Oliver Potratz – gitara basowa, kontrabas
Niki Dolp – perkusja, instrumenty perkusyjne
Mathias Koch – perkusja, instrumenty perkusyjne
Partner: Austriackie Forum Kultury
- 21.11.2019, czwartek, godz. 19:00
Vincent Courtois Trio & Lutosławski Quartet – premiera
Vincent Courtois Trio:
Vincent Courtois – wiolonczela
Daniel Erdmann – saksofon
Robin Fincker – saksofon, klarnet
Lutosławski Quartet:
Piotr Tarcholik – I skrzypce (gościnnie)
Marcin Markowicz – II skrzypce
Artur Rozmysłowicz – altówka
Maciej Młodawski – wiolonczela
Partner: Instytut Francuski w Polsce
- 22.11.2019, piątek, godz. 19:00
Grzegorz Tarwid solo
Nicole Mitchell: Artifacts Trio & NFM Orkiestra Leopoldinum – premiera
Artifacts Trio:
Nicole Mitchell – flety
Tomeka Reid – wiolonczela
Mike Reed – perkusja
NFM Orkiestra Leopoldinum
- 23.11.2019, sobota, godz. 19:00
Danilo Pérez: Global Messengers – premiera
Danilo Pérez – fortepian
Farayi Malek – wokal
Vasilis Kostas – laouto
Layth Sidiq – skrzypce
Naseem Alatrash – wiolonczela
Tareq Rantisi – instrumenty perkusyjne
Utwór Danila Péreza Fronteras został zamówiony przez: Detroit Jazz Festival, EFG London Jazz Festival, Jazztopad Festival (Narodowe Forum Muzyki we Wrocławiu) oraz 21C Music Festival (The Royal Conservatory / Koerner Hall w Toronto).
Piotr Damasiewicz: Power of the Horns – premiera płyty
Power of the Horns:
Piotr Damasiewicz – trąbka, kompozycja
Adam Pindur – saksofon sopranowy
Maciej Obara – saksofon altowy
Gerard Lebik – saksofon tenorowy
Paweł Niewiadomski – puzon
Ksawery Wójciński – kontrabas
Kuba Cywiński – kontrabas
Grzegorz Tarwid – fortepian
Samuel Hall – perkusja
- 23.11.2019, sobota, godz. 22:00
Longhand Trio
Longhand Trio:
Tony Wilson – gitara, kompozycja
Russell Sholberg – kontrabas
Skye Brooks – perkusja
Koncert jest organizowany we współpracy z TD Vancouver International Jazz Festival (Coastal Jazz & Blues Society).
- 24.11.2019, niedziela, godz. 19:00
Vijay Iyer & Wadada Leo Smith: A Cosmic Rhythm with Each Stroke
Vijay Iyer – fortepian
Wadada Leo Smith – trąbka
Anouar Brahem Quartet: The Astounding Eyes of Rita
Anouar Brahem – oud
Klaus Gesing – klarnet basowy
Björn Meyer – gitara basowa
Khaled Yassine – darbuka, bendir
WYDARZENIA TOWARZYSZĄCE
Spotkania
NFM, foyer-1
- 17.11.2019, niedziela, godz. 18:00
- 21.11.2019, czwartek, godz. 18:00
- 22.11.2019, piątek, godz. 18:00
- 23.11.2019, sobota, godz. 18:00
- 24.11.2019, niedziela, godz. 18:00
Spotkania będą się odbywały w języku angielskim. Wstęp na podstawie biletu zakupionego na dowolny koncert
16. Jazztopad Festival.
- Jazz Morning Kids! Poranki z muzyką na żywo
Wrocław, Kino Nowe Horyzonty
Współorganizator: Kino Nowe Horyzonty
- Jazztopad improv sessions
Wrocław, Klubokawiarnia Mleczarnia
- Koncerty w mieszkaniach
PRZECZYTAJ JESZCZE